W IV kwartale Netia zanotowała 10,5 mln zł zysku netto wobec 109 mln zł straty sprzed roku. Wynik okazał się także lepszy o 26,5 proc. od konsensusu PAP. Zysk EBITDA wyniósł 115,2 mln zł i był prawie o 11 mln zł gorszy od oczekiwań, ale o 113 proc. powyżej osiągnięcia bazowego. Natomiast przychody okazały się lekko poniżej konsensusu i stanowiły 450,8 mln zł. Taki rezultat okazał się słabszy o 13 proc. w ujęciu r/r. W minionym kwartale liczba usług świadczonych przez Netię spadła o 33.662 do 2.526.357, wobec prognozy 2.540.000.
W całym 2013 roku spółka uzyskała 46,3 mln zł zysku netto, 550,8 skorygowanego zysku EBITDA, 111 mln zł skorygowanego zysku operacyjnego i 1,876 mld zł przychodów. Wyniki te okazały się zbieżne z prognozami zarządu. Skorygowane przepływy wolnych środków pieniężnych na poziomie operacyjnym wyniosły 311 mln zł i były o 4 proc. niższe niż założenia zaktualizowanej prognozy, głównie z uwagi na szybsze niż planowano tempo inwestycji w przyłączenia nowych klientów biznesowych oraz ze względu na jednorazową decyzję podjętą w IV kwartale odnośnie nieruchomości przy ul. Poleczki. Łączna liczba usług okazała się o 1 proc. niższa od prognozy ze względu na wolniejsze od spodziewanego tempo przyłączeń usług telewizyjnych w IV kw. 2013 r.
>> Wskaźnik C/WK spółki to 0,79 przy średniej dla sektora 1,35. >> Zobacz jak zmieniły się pozostałe wskaźniki Netii po wynikach za IV kwartał.
Netia przy okazji prezentacji wyników opublikowała prognozy finansowe na 2014 rok. Telekom zakłada osiągnięcie 505 mln zł skorygowanego zysku EBITDA i 305 mln zł skorygowanych przepływów operacyjnych. Przychody ze sprzedaży mają wynieść 1,735 mld zł. Netia prognozuje również wypracowanie w bieżącym roku 29,1 proc. marży skorygowanego zysku EBITDA oraz 75 mln zł skorygowanego zysku operacyjnego. Nakłady inwestycyjne spółki, z wyłączeniem akwizycji i nakładów inwestycyjnych związanych z procesem integracji, mają sięgnąć 200 mln zł (11,5 proc. przychodów). Jednocześnie Netia zawiesiła średnioterminową prognozę, która została poddana przeglądowi w trakcie publikacji wyników III kw. w listopadzie 2013 r. Zakładała ona m.in. skorygowaną marżę EBITDA na poziomie 27-29 proc., nakłady inwestycyjne na poziomie poniżej 15 proc. w trakcie procesu modernizacji sieci (2011-2013), po zakończeniu modernizacji spadek nakładów do poziomu 10-12 proc. oraz przepływy wolnych środków pieniężnych na poziomie operacyjnym jako procent przychodów powyżej 12 proc.
W czwartkowym raporcie spółka podtrzymała wcześniejsze zapowiedzi dotyczące dywidendy. W 2014 r. zarząd spółki zamierza zaproponować walnemu zgromadzeniu wypłatę w wysokości 0,42 zł za akcję, czyli łącznie 146,1 mln zł. Ponadto, zarząd rozważa propozycję nowego programu wykupu akcji własnych w celu maksymalizacji elastyczności form wypłaty w przyszłości. Spółka podtrzymała, że począwszy od 2014 roku może przeznaczyć na wypłatę na rzecz akcjonariuszy 146 mln zł z możliwością umiarkowanego zwiększenia wysokości wypłacanych kwot w przyszłości, podnosząc średniookresowe lewarowanie długiem do poziomu jednokrotności skorygowanego zysku EBITDA. Poziom zadłużenia netto obniżył się na koniec 2013 r. do 291 mln zł, co stanowiło wielokrotność 0,53x skorygowanego zysku EBITDA. Spółka podała w raporcie, że spodziewa się dalszego spadku zadłużenia w trakcie 2014 r.
W tle dzisiejszych wyników pojawiła się informacja, że Mirosław Godlewski, prezes Netii, zrezygnuje z zajmowanego stanowiska. Zgodził się jednak pozostać na stanowisku do momentu znalezienia właściwego kandydata przez radę nadzorczą spółki, ale nie dłużej niż do końca sierpnia 2014 r. Godlewski jest prezesem Netii od 2007 roku.
Duża dawka informacji sprawiła, że na początku dzisiejszej sesji akcje Netii szukają właściwego kierunku. W tym roku notowania spółki straciły kilka procent, a w zeszłym roku zyskały ponad 15 proc.