Kolejną sesję z rzędu notowania Synthosu ciągną się w ogonie blue chipów. Tylko w tym tygodniu akcje chemicznej firmy straciły na wartości ponad 10 proc., a w czwartek przez moment jej kurs spadł do 5,11 zł za walor. Po raz ostatni tak nisko papiery Synthosu były wyceniane w marcu, ale wtedy kurs był w silnym trendzie wzrostowym, który został przerwany dopiero w kwietniu.
Ostatecznie na finiszu czwartkowych notowań udało się wyjść na niewielki plus. Niemniej słabość notowań spółki mającej za sobą kilkuletnią hossę, która wyniosła groszowy kurs na 6,40 zł, ma niewątpliwie związek z oczekiwaniami pogorszenia się wyników.
– Rynek spodziewa się po spółce słabych wyników. Perspektywy dla Synthosu na ten i przyszły rok są słabe. Działalność spółki jest silnie powiązana z branżą motoryzacyjną, która przeżywa kryzys. Do producentów opon kieruje ponad 80-proc. wyprodukowanego kauczuku. W moim odczuciu nie ma obecnie czynników, które będą sprzyjały poprawie wyników, a do tego będziemy mieli do czynienia z efektem wysokiej bazy. Dlatego może być to walor o słabym sentymencie. – zaznacza Maciej Kabat, analityk DM AmerBrokers.
>> Szukasz szczegółowego obrazu fundamentalnego spółki po wynikach za ostatni kwartał? >> Zobacz treść analizy raportu chemicznej spółki przygotowaną przez analityka portalu StockWatch.pl
Już wyniki II kwartału potwierdziły, że spółka hamuje razem z gospodarką. W II kwartale zysk Synthosu wyniósł 117,15 mln zł, co oznacza że w ujęciu kw/kw spadł o blisko połowę i był znacznie poniżej rynkowych oczekiwań, które opiewały na 191,9 mln zł. Jak podawała wówczas spółka w raporcie finansowym, po relatywnie dobrej koniunkturze w światowym przemyśle petrochemicznym w pierwszym kwartale bieżącego roku i na początku drugiego kwartału, sytuacja uległa odwróceniu w końcu maja i w czerwcu. Stanowiła ona istotny czynnik oddziałujący na popyt na produkty Synthosu, zarówno pochodzący z branży motoryzacyjnej jak i budowlanej. Analitycy ostrzegają przed dalszym spadkiem zysków w III kwartale.
– Generalnie zalecałbym unikanie akcji Synthosu. Rynek na którym działa spółka jest trudny i mamy do czynienia ze spadkiem marż. Co więcej, na horyzoncie nie widać możliwości szybkiej poprawy. Nie spodziewałbym się tego w najbliższych dwóch czy trzech kwartałach. Jeśli chodzi o wyniki III kwartału, to prognozuję, że zysk będzie niższy o połowę niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. – mówi Łukasz Prokopiuk, analityk DM IDM.
>> WIG-Chemia wspina się na nowe historyczne szczyty, a najbliższym testem dla spółek z najlepszej w tym roku branży będą raporty za III kwartał. >> Dobra passa nie opuszcza spółek chemicznych.
Tymczasem pozytywne nastawienie do spółki utrzymuje KBC Securities. Biuro nieco ponad miesiąc temu wypuściło rekomendację kupuj dla Synthosu. Broker szacuje tegoroczny zysk netto dla spółki na około 800 mln zł, a w przyszłym roku prognozuje 1 mld zł. W zeszłym roku zarobiła na czysto 960 mln zł. Zdaniem ekspertów, w przyszłym roku ogólną słabość rynku Synthos powinien rekompensować sobie sprzedażą kauczuku syntetycznego z nowej linii, który będzie sprzedawany z wyższymi marżami.
>> Synthos opublikuje swój raport 14 listopada, tymczasem analiza wskaźnikowa spółki jednoznacznie wskazuje na przewartościowanie spółki. >> Analizę fundamentalną i wskaźnikową Synthosu znajdziesz w serwisie StockWatch.pl