ipx
Wszystko co dobre kiedyś się kończy. Podobnie jak trend wzrostowy na walorach Impexmetalu. Ten trwał siedem miesięcy i zaprowadził kurs z poziomu 1,82 do 4 zł. O tym, że pokonanie oporu na 4 zł nie przyjdzie kupującym łatwo ostrzegaliśmy w poprzedniej analizie na początku stycznia.
analizę techniczną walorów Impexmetal wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Trudno się jednak było spodziewać, że gracze tak łatwo oddadzą dorobek siedmiomiesięcznych wzrostów. Na razie nie cały, ale wszystko ku temu zmierza. Padła bowiem ostatnia ostoja kupujących, dająca nadzieję na kontynuację wzrostów – zniesienie 61,8 proc. wzrostów z siedmiu miesięcy. Na dodatek próżno wypatrywać symptomów wygasania przeceny. Kurs znajduje się w silnym trendzie spadkowym, a wskaźniki zdecydowanie opowiadają się po stronie podaży. Linia MACD przecięła sygnalną od góry poniżej poziomu równowagi, odświeżając zalecenie sprzedaży. RSI znajduje się w strefie wyprzedania, potwierdzając siłę trendu i przekreślając przy okazji nadzieję na pozytywną dywergencję.
W tej chwili brak jakichkolwiek argumentów do angażowania się po stronie popytu. O szansie na rozpoczęcie odreagowania będzie można mówić dopiero gdy kurs osiągnie strefę cenową 2,26-2,29 zł. Znajduje się tam wsparcie wywodzące się z ukształtowanego pod koniec lipca ubiegłego roku dołka oraz zewnętrzne zniesienie 161,8 proc. ostatniej fali korekcyjnej. Na dodatek w bezpośredniej bliskości znajdować się będzie dolne ograniczenie kanału spadkowego.