Lektura gazet i portali informacyjnych daje czytelnikom wrażenie nieuniknionego konfliktu zbrojnego na linii Ukraina-Rosja. Dla odmiany warto spojrzeć na wykres Lubawy. Kurs akcji tej spółki zachowuje się tak, jakby zapotrzebowanie na ich wyroby ze strony wojska miało z dnia na dzień zgasnąć.
analizę techniczną walorów Lubawa wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Ostatnio wykres kursu Lubawy analizowaliśmy pod koniec sierpnia ubiegłego roku. Wówczas była ogromna szansa na wyjście górą ze zwyżkującego trójkąta i wybicie kwietniowego szczytu z 2011 roku. Słowo ciałem się stało i w październiku kurs zrealizował zasięg wybicia.
W konsekwencji nastąpiła naturalna w takiej sytuacji realizacja zysków, która utrzymała się przez kolejne cztery miesiące. Kurs ukształtował kanał zniżkujący, a ruchom cen towarzyszyła łatwa do zaobserwowania dystrybucja akcji. Problemy nasiliły się w dniu wczorajszym, gdy kurs na sporym wolumenie przełamał wsparcie poziomu 1,43 zł. Co prawda dolne ograniczenie kanału powstrzymało przecenę, ale na koniec sesji kurs nie zdołał wybronić wsparcia. Zważywszy na obowiązujące zalecenia sprzedaży na wskaźnikach i margines do dalszej zniżki, warto liczyć się z kontynuacją przeceny. Jeżeli kurs opuści obręb kanału, to spadki sięgną co najmniej poziomu 1,15 zł.