W dziale analiz StockWatch.pl jest dostępna analiza najnowszego sprawozdania finansowego KGHM po II kw. 2024 r.
(Fot. spółka)
Wysokie ceny miedzi i stabilizacja na poziomie kosztów działalności wyraźnie popchnęła wyniki KGHM w górę. W powynikowych komentarzach to właśnie strona kosztowa i działania optymalizacyjne przywoływane były na pierwszy plan, ale nie sposób nie wspomnieć, że w ostatnim czasie grupa mocno zaryzykowała rezygnując całkowicie z zabezpieczenia na koniec roku swojej ekspozycji na rynkach metali pozostawiając przychody ze sprzedaży miedzi i srebra całkowicie zależne od zmian rynkowych. Tym razem ryzyko się opłaciło.
– Notowania miedzi na rynku w II kw. roku zauważalnie wystrzeliły na fali oznak poprawy aktywności gospodarczej. Szczyt cenowy osiągnięty został w połowie maja kiedy to oficjalne ceny spotowe na giełdzie LME przekraczały 10,5 tys. USD by na koniec czerwca wrócić w okolice 9,5 tys. USD. Ostatecznie średnia dolarowa cena metalu wyniosła 9,75 tys. USD i była o 15 proc. r/r i 15,6 proc. kw/kw wyższa, a średni kurs złotówkowy osiągnął 39 tys. zł ( 10,3 proc. r/r, 15,9 proc. kw/kw) – argumentuje analityk StockWatch.pl.
Pierwsza we wrześniu sesja na GPW rozpoczęła się od odreagowania 3-dniowych spadków, które w piątek cofnęły indeks WIG20 do poziomów z końca czerwca. Nie zmienia to jednak podażowego spojrzenia na polski i globalny rynek akcji, stąd pomimo optymistycznego startu miesiąca, wrzesień raczej przyniesie kontynuację spadkowej korekty.
Sprzedaż miedzi Grupy KGHM w lipcu 2025 roku spadła o 5 proc. rok do roku, do poziomu 56,7 tys. ton. Niższe wyniki odnotowano również w przypadku srebra i metali szlachetnych TPM, natomiast sprzedaż molibdenu wzrosła w ujęciu rocznym.
Po zakończeniu prac remontowych Grupa KGHM spodziewa się nieco wyższej produkcji miedzi w drugiej połowie 2025 roku. W pierwszym półroczu wolumen spadł o 4 proc. rok do roku.
Uwaga rynków powoli przesuwa się z Ukrainy w stronę Jackson Hole, a w związku z tym globalni inwestorzy stają się bardziej ostrożni. Wtorkowa realizacja zysków na Wall Street zepsuła dziś otwarcie sesji na GPW. Rodzimi gracze najwyraźniej jednak nie chcą korekty, bo poranne spadki wykorzystali do zakupów, a WIG20 przed południem odrobił większość straty. Lokalnie w centrum uwagi pozostają spółki "wynikowe".
W II kwartale KGHM przebił o kilka punktów procentowych oczekiwania na poziomie EBITDA, ale już zysk netto zanotował mocny spadek kw/kw i r/r. Wynikom ciążyły koszty wydobycia w kraju.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.