
Kamil Cisowski, CFA, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Poniedziałkowa sesja rozpoczynała się w sposób, który mógł dawać nadzieję, że nowe szczyty S&P500 zostaną wyznaczone jeszcze przed środowym posiedzeniem Fed. Rynki Europejskie osiągnęły jednak lokalne szczyty w ciągu pierwszych dwóch godzin handlu, a sił, by utrzymać potem trend boczny starczyło im tylko do południa. Podaż jeszcze nasiliła się po starcie handlu w USA, co zaowocowało w Europie lekkimi spadkami. Najsilniejszy spośród głównych indeksów DAX stracił skromne 0,01 proc., najsłabsze FTSE100 0,83 proc. Straty w drugiej połowie dnia nadrabiało natomiast spadające silnie od rana euro – mimo to kurs EURUSD znajduje się dziś niewiele powyżej 1,1280.
WIG20 wzrósł wczoraj o 0,03 proc., mWIG40 spadł o 0,93 proc., a sWIG80 o 0,06 proc. Słabości średnich spółek winne są głównie Azoty (-8,15 proc.) i banki. W głównym indeksie obciążenie, którym był ten sektor zostało zrównoważone przez CD Projekt (+2,29 proc.), LPP (+1,91 proc.), KGHM (+1,55 proc.) i Dino (+1,13 proc.).
S&P500 spadł wczoraj o 0,91 proc., a NASDAQ o 1,39 proc. Cały czas piszemy o tym, że sentyment wydaje się nieprzekonujący w kontekście kontynuacji hossy, a tegoroczne wzrosty za oceanem uzależnione są od zachowania koszyka kilku największych spółek. Z zaciekawieniem patrzymy na sytuację na rynku kryptowalut, który znajdował się wczoraj pod silną presją – tym razem silniej od Bitcoina (-6,79 proc.) spadało Ethereum (-8,73 proc.), co traktujemy jako sygnał, że przecena nabiera siły.

Wykres 1h BTC/USD
Bloomberg zwracał wczoraj uwagę, że koszyk „meme stocks” czyli akcji spółek, na których drobni inwestorzy detaliczni doprowadzili do tworzenia się baniek cenowych, stracił w ciągu ostatnich trzech tygodni jedną czwartą wartości. Po wczorajszej sesji, gdzie GameStop przeceniał się o 10,26 proc., wyznaczone zostały najniższe poziomy od stycznia. Swoich akcji w Tesli nie przestaje wyprzedawać Elon Musk – spółka traciła wczoraj kolejnych 4,98 proc., a najbogatszy człowiek świata upłynnił pakiet o wartości 906,5 mln USD.
Wbrew temu co twierdzą niektórzy analitycy, uważamy, że ewentualne jutrzejsze przyspieszenie taperingu będzie miało negatywny wpływ na rynek, nawet jeżeli jest w dużej mierze spodziewane. Kontrakty futures na amerykańskie i europejskie indeksy zachowują się stabilnie pomimo przeceny w Azji, ale jesteśmy sceptyczni co do możliwości wygenerowania ruchu wzrostowego bez wsparcia Fed. Wymagałoby to niemal na pewno niespodzianki w najważniejszej publikacji dzisiejszego dnia, amerykańskim PPI, który prawdopodobnie wzrósł w listopadzie z 8,6 proc. r/r do 9,2 proc. r/r.
Komentarz przedsesyjny Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. 14 grudnia 2021 r.
Kamil Cisowski, CFA, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę. Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.