Obecny portfel zamówień motoryzacyjnego segmentu Boryszewa opiewa na około 2 mld euro, z czego 1,5 mld euro przypada na kolejne trzy lata. Głównym zleceniodawcą jest grupa Volkswagen. W ocenie przedstawiciela zarządu, portfel zamówień motoryzacyjnej dywizji Boryszewa będzie w dłuższym terminie rósł, a wraz z nim również generowane przychody. Nowe, wyżej marżowe zlecenia pozyskane po przejęciu spółek przez emitenta, razem z trwającą restrukturyzacją mają pozwolić w perspektywie kilku lat na wzrost rentowności.
– Obecny portfel zamówień w segmencie motoryzacyjnym Boryszewa ma wartość około 2 mld euro, z czego 1,5 mld euro zakontraktowano na najbliższe trzy lata. Maflow w 2014 roku realizować będzie głównie nowe kontrakty. W Boryszew Automotive Plastics nowe zlecenia systematycznie wchodzą do realizacji. Od roku 2015 Maflow będzie miało w portfelu prawie już same nowe zlecenia (w stosunku 80/20), natomiast w BAP relacja nowych zamówień do starych będzie wynosiła 50/50. – powiedział PAP Paweł Surówka, członek zarządu Boryszewa.
>> Wskaźnik C/WK spółki to 0,97 przy średniej dla sektora 1,42. >> Analizę wskaźnikową Boryszewa uwzględniającą wyniki za III kwartał znajdziesz w StockWatch.pl
Największą inwestycją Boryszewa w 2014 roku będzie przeniesienie do nowego zakładu w Toruniu części produkcji z fabryk zlokalizowanych w Niemczech. Nakłady inwestycyjne na ten cel mają wynieść około 15 mln euro. Nowy zakład ma zostać oddany latem 2014 roku. Boryszew w ciągu ostatnich dwóch tygodni podpisał z grupą Volkswagen listy nominacyjne na sprzedaż plastikowych części motoryzacyjnych o łącznej wartości 240 mln zł. Połowa nowych zleceń ma być realizowana w powstającym zakładzie w Toruniu.
Boryszew dalej chce kontynuować ekspansję zagraniczną. Jak twierdzi zarząd bardzo mocno rozważa zainwestowanie w moce produkcyjne w Meksyku, do czego namawiają grupę główni kontrahenci. Także pomimo spadku wartości sprzedaży samochodów na rynku rosyjskim, po wcześniejszych wyraźnych wzrostach, grupa liczy na wzrost zamówień realizowanych przez uruchomiony w pierwszym kwartale tego roku rosyjski zakład grupy. Boryszew zamierza również rozwijać działalność w Chinach, poprzez współpracę z nowymi klientami oraz rozważany start produkcji plastików.
– W Chinach jesteśmy obecni tylko z Maflow, tamtejszy zakład zajmuje się nie tylko produkcją przewodów ale też produkcją własnej gumy, gdzie jako jedyni posiadamy odpowiednie certyfikaty jakości od klienta VW. Zlecenia pozyskane od klientów pozwolą chińskiej fabryce podwajać sprzedaż w kolejnych trzech latach. Widzimy duży potencjał do rozwoju w Chinach, także we współpracy z nowymi klientami. Zastanawiamy się również nad wejściem z wyrobami plastikowymi do Chin. – twierdzi przedstawiciel Boryszewa.
Ostatnio zarząd Boryszewa dał także do zrozumienia, że widzi znaczącą poprawę sprzedaży w segmencie miedzi, a w pozostałych segmentach sytuacja jest stabilna. W ujęciu ilościowym sprzedaż w grupie Hutmen wzrosła o 15 proc., a wzrost sprzedaży cynku i ołowiu oraz aluminium wynosił odpowiednio 4 proc. i 2 proc. Za dobry wynik w segmencie miedzi odpowiedzialny jest przede wszystkim walcowania Dziedzice i wzmożona sprzedaż eksportowa.
Po trzech kwartałach tego roku grupa osiągnęła 47,4 mln zysku netto, 93,1 mln zł zysku na działalności operacyjnej, przy przychodach 3,7 mld zł. W analogicznym okresie ubiegłego roku miała odpowiednio 92,7 mln zł, 154,8 mln zł oraz ponad 3,7 mld zł.
W tym roku akcje Boryszewa zachowują się chimerycznie. Najpierw zaliczyły znaczącą przecenę, a później obserwowaliśmy próbę odbicia. Ostatecznie od początku roku kurs akcji spółki stracił 16 proc.>> Sprawdź walor od strony technicznej w serwisie ATTrader.pl