
(Fot: fb/NarodowyBankPolski)
Słabe dane nt. chińskiego bilansu handlowego, jakie poznaliśmy we wtorek nad ranem na powrót zwiększyły obawy inwestorów związane z perspektywami dla globalnej gospodarki. A to był jeden z głównych motorów obserwowanej w ostatnich tygodniach zwyżki cen złota. Inwestorzy zdają się zakładać, że ponowne problemy Chin oddalą perspektywę szybszego zacieśnienia polityki w USA, a także dadzą więcej motywacji do działania Europejskiemu Bankowi Centralnemu, który podejmie decyzję już w najbliższy czwartek. Ostatnie dane z jednego z największych funduszy ETF na rynku złota – SPDR Gold Trust wskazały na nieznaczny spadek zasobów surowca, chociaż pozostają one blisko najwyższych poziomów od września 2014 r. wokół 25,5 mln ton.
Technicznie trend na rynku złota może być kontynuowany po tym, jak ujawniła się większa podaż po złamaniu ostatniego szczytu z 11 lutego przy 1263,5 USD za uncję (wykres FGOLD). Kolejny mocny opór to rejon 1.307,5 USD bazujący na maksimum ze stycznia 2015 r.
Raport przygotował: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ.