Trwa autentyczny dramat małych i dużych akcjonariuszy Action SA. W drugiej połowie lipca notowania z hukiem opuściły strefę przeszło trzymiesięcznej konsolidacji, pozostawiając na wykresie znaczną lukę bessy. Za pokłady podaży odpowiedzialna jest przede wszystkim wyprzedaż wciąż zasobnego portfela OFE Generali. Jeżeli przecena nie zwolni, to mało brakuje aby Action pobiło swego rodzaju rekord stopy dywidendy. Oby nie była to stopa trzycyfrowa.
analizę techniczną walorów Action wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Sytuacja spółki jest trudna z uwagi na rozliczenia podatku VAT, a sytuacja posiadaczy jej walorów z powodu fatalnego układu technicznego notowań. Kurs opuścił dołem strefę konsolidacji, nie dając graczom punktów zaczepienia do wyprowadzenia chociażby niewielkiej korekty, nie mówiąc już o powstrzymaniu przeceny. Najbliższe wsparcia znajdują się dopiero w okolicy historycznego dołka, czyli na poziomach 4,86 zł, 3,34 oraz 2,93 zł. Z uwagi na sygnalizowane przez RSI drastyczne wyprzedanie waloru, nieco wcześniej bo w okolicy 6 zł możemy spodziewać się nieznacznego odreagowania. Wskazuje na to zakres ruchu, poprzedzającego powstanie formacji kontynuacji trendu, na wykresie w interwale godzinowym. Jest to jednak obecnie jedyna względnie pozytywna informacja. Trend spadkowy jest silny i nie widać wytracania impetu przeceny. Na wskaźnikach obowiązują zalecenia sprzedaży, co w połączeniu ze sporą odległością od najbliższych poziomów wsparć oznacza, że przed graczami kolejne manto.