Akcje Oponeo.pl po słabej końcówce 2011 roku i kiepskim początku nowego roku budzą się z zimowego snu. W ostatnim tygodniu notowania spółki działającej na rynku e-commerce podskoczyły o około 14 proc. Wzrost trochę zaskakujący, patrząc przez pryzmat ostatnich informacji jakie pojawiły się ze strony Oponeo. W styczniu spółka poinformowała, że Aviva Investors Poland TFI ograniczył poniżej 5 proc. swoje zaangażowanie w akcjonariacie dystrybutora opon. Trudno z tym wydarzeniem wiązać nagły wzrost wyceny. Jeśli już to raczej z odreagowaniem wcześniejszych spadków lub ewentualną grą pod wyniki.
– W IV kwartale problem był ze zdobyciem opon od producentów. Firmy produkujące opony po poprzednim kryzysie zdecydowały się na ograniczenie produkcji i w związku z tym pojawiły się braki w podaży. Nadal brakuje opon, ale ten problem pomału się kończy. Mimo to dobrze oceniam IV kwartał. Osiągnęliśmy wyższe niż rok temu marże na sprzedaży. Byłbym też zdziwiony gdyby sprzedaż nie była wyższa. W tym roku chciałbym utrzymać dynamikę wzrostów, jaką prezentują spółki z sektora e-commerce. Jednocyfrowe wzrosty nas nie zadowalają. – mówi dla StockWatch.pl Dariusz Topolewski, prezes i główny akcjonariusz Oponeo.
Jednak dla analityków dobre wyniki IV kwartału nie są sprawą oczywistą, bo pogoda w ostatnich miesiącach 2011 roku nie była sprzymierzeńcem spółki. Jednocześnie ich zdaniem kurs ma szanse na wyraźniejsze wzrosty, ale do tego potrzebne będzie pokonanie ważnego poziomu 11 zł.
– Pewną niewiadomą są wyniki IV kwartału. Z powodu braku śniegu należałoby oczekiwać słabszych wyników, a w związku z tym obsuwania się notowań. Tymczasem kurs rośnie, co mogłoby sugerować dobre wyniki. Generalnie dobrze oceniam spółkę i perspektywy jej rozwoju. Widać, że zarząd wie w jakim kierunku poprowadzić jej rozwój. Piątkowe silniejsze wybicie może mieć pozytywną wymowę w krótkim terminie. Jednak mocniejsze wybicie będzie wchodziło w grę, jeśli kursowi uda się pokonać poziom 11 zł. – uważa Przemysław Smoliński, analityk DM PKO BP.
Wpływ na notowania spółki będą miały wyniki za IV kwartał 2011 roku, które trafią na rynek za nieco ponad miesiąc. Po III kwartałach spółka wypracowała 104,89 mln zł przychodów, co jest wynikiem lepszym o ponad 28 proc. w ujęciu r/r. Zysk netto wyniósł 2,72 mln zł i jest zbliżony do osiągnięcia z analogicznego okresu 2010 r. Mimo wypracowywanych zysków mała jest szansa na wypłatę premii.
– Dywidenda jest mało prawdopodobna w tym roku. Nie wykluczamy jednak przeprowadzenia buy backu. Ponadto mogę powiedzieć, że mam sporo zapytań ze strony instytucji finansowych, też zagranicznych, zainteresowanych kupnem pakietów akcji Oponeo. Ja nie zamierzam sprzedawać akcji swoje spółki. – podkreśla prezes i główny akcjonariusz Oponeo.
>> Na podstawie danych historycznych rynek racjonalne ostrożnie wycenia walory Oponeo.pl, dopiero znacząca poprawa wyników mogłaby ruszyć kursem >> Zobacz jak wyglądają wskaźniki na tle sektora i szerokiego rynku.