Walory chemicznego holdingu Grupa Azoty od lat znajdują się w trendzie wzrostowym, a zachowanie kursu w ostatnim czasie daje nadzieję na utrzymanie kierunku. Wygląda na to, że kurs pozbierał się po spadkowej korekcie i ma podstawy by w niedalekiej przyszłości zaatakować historyczne szczyty cenowe.
Sytuacja na wykresie obejmującym ostatnie trzy lata jest czytelna. Dołek z początku roku otworzył linię trendu, która w ostatnich tygodniach stanowiła silne wsparcie dla kursu. Wspomagało ją solidne wyprzedanie rynku – cena wychodziła dołem z wstęgi Bollingera. Pozwoliło to na wyhamowanie spadków w okolicach 60 zł i zbudowanie platformy do kontrataku. Aktualnie RSI wszedł do strefy pozytywnej, a MACD jest o włos od wygenerowania sygnału kupna. Ubiegłotygodniowa długa biała świeca wskazuje, że okazję do zagrania zauważyli również inni inwestorzy.
Zakupy rozgrzały jednak wskaźniki w interwale dziennym, co może dać okazję do zajęcia pozycji podczas realizacji zysków. Następnie testem dla rynku będzie spotkanie z czerwoną linią poprowadzoną po ostatnich lokalnych szczytach. Jej pokonanie otworzy drogę do ustanowienia nowych rekordów. Scenariusz zostanie zanegowany, gdy cena przełamie w dół linię zieloną.