
Fot. fb/Wojsko Polskie
W odpowiedzi na wzrost ryzyka geopolitycznego i zagrożenie ze strony Rosji Polska podjęła szeroko zakrojone działania na rzecz modernizacji armii i wzmocnienia infrastruktury militarnej. Skala wydatków obronnych skłoniła analityków PKO BP do oceny ich wpływu na gospodarkę.
– Wzrost wysiłku zbrojeniowego państw europejskich w ostatnich latach jest bezpośrednią konsekwencją wyższego ryzyka geopolitycznego i zagrożenia ze strony Rosji. Po inwazji Rosji na Ukrainę Polska jako bezpośredni sąsiad Ukrainy podjęła szybkie i zdecydowane działania w celu zwiększenia zdolności obronnych, co doprowadziło do znacznego wzrostu wydatków na siły zbrojne. Wzmocnienie infrastruktury militarnej oraz modernizacja armii podnoszą poziom bezpieczeństwa narodowego. Jednocześnie skala tych działań może mieć poważne skutki ekonomiczne, dlatego postanowiliśmy przeanalizować potencjalny wpływ wysokiego wzrostu wydatków na obronność na polską gospodarkę – czytamy w analizie makroekonomicznej „Wydatki militarne – bezpieczeństwo i rozwój”.
Z prognoz analityków wynika, że tylko na zakup sprzętu wojskowego Polska może przeznaczyć ponad 640 mld zł do 2035 r., a impuls popytowy – uwzględniający także serwis i utrzymanie – może sięgnąć 1 229 mld zł. Łączny wpływ na PKB ma być pozytywny nawet przy obecnym poziomie importochłonności.
– Polska planuje, że znacząca część sprzętu wojskowego, około 60 proc., będzie pochodzić z importu. Niemniej, reszta wydatków związanych z modernizacją wojska będzie realizowana przez krajowe przedsiębiorstwa, co może stymulować rozwój krajowych zasobów przemysłowych, zwłaszcza w dziedzinie napraw, konserwacji oraz produkcji sprzętu transportowego i wyrobów metalowych. Istotnie wzrośnie również popyt w budownictwie. Z naszej analizy wynika, że w miarę postępu procesu modernizacji krajowa produkcja zacznie odgrywać coraz większą rolę, co może przynieść dodatkowe korzyści gospodarcze – czytamy dalej.
Zgodnie z przeprowadzoną symulacją, ograniczenie importochłonności o połowę może podnieść skumulowany wzrost PKB o 360 mld zł, co oznacza efekt 1,5-krotnie wyższy niż w scenariuszu bazowym.
Choć rosnące nakłady na zbrojenia zwiększą dług publiczny, PKO BP wskazuje, że ich koszt jest nieporównywalnie niższy od kosztów gospodarczych potencjalnego konfliktu zbrojnego.
– Skuteczna realizacja strategii rozwoju krajowego przemysłu obronnego przyczyniłaby się do zwiększenia samowystarczalności Polski w generowaniu zasobów sprzętu wojskowego. Wspieranie badań i rozwoju w tym sektorze mogłoby nie tylko wzmocnić krajowe zdolności obronne, ale również przynieść korzyści gospodarcze, takie jak wzrost PKB i zacieśnienie współpracy z innymi państwami NATO. W kontekście globalnych wyzwań bezpieczeństwa inwestycje te mogłyby również pomóc Polsce w uzyskaniu większej niezależności oraz wzmocnić pozycję eksportera sprzętu wojskowego na rynku międzynarodowym – podsumowano we wnioskach z raportu.