
(Źródło: GPW)
W najnowszym raporcie DM mBanku krytycznie podchodzi do możliwości dywidendowych Play. Maklerzy zwracają uwagę, że telekom ma napięty harmonogram spłat zobowiązań dłużnych.
– W latach 2018-20 Play generuje FCFE = ok. 870 mln zł rocznie, a harmonogram kredytu zakłada spłatę ok. 520 mln zł rocznie. Różnica 350 mln zł przy wypłacie 650 mln zł dywidendy implikuje decyzję o dodatkowym finansowaniu. Budzi to ryzyko, jednak zarząd będzie chciał utrzymać profil spółki z wysoką dywidendą, zgodnie z przekazem z IPO. – wyliczają analitycy Domu Maklerskiego mBanku.
Maklerzy przypominają, że telekom jeszcze na etapie IPO zapowiedział, że na dywidendę w 2018 r. przeznaczy 650 mln zł (aż 97 proc. FCFE za 2017 r.). Przy obecnym kursie akcji stopa dywidendy wyniosłaby 7,6 proc.
– Konsensus na wypłatę w latach 2019/2020 wynosi 682/749 mln zł, co implikuje 5/9,7 proc. wzrostu r/r. Sądzimy, że powyższe założenia są mało realne. Przyjmujemy, że Play wypłaci 75 proc. FCEE (górny przedział podawany przez zarząd w ramach IPO), co implikuje 2,56 zł na lata 2019/20 (-4,8 proc. i -13,2 proc. vs. oczekiwania rynku), ale także powzięcie dodatkowego finansowania na ok. 0,7 mld zł w latach 2019-20 i wskaźnik długu netto/EBITDA rzędu 2,5x w 2020 r. Taki poziom zadłużenia jest akceptowalny, ale wysoki patrząc na: (1) niższe zalewarowanie konkurencji (1,6x Orange Polska i 1,8x Cyfrowy Polsat), (2) fakt, że Play posiada mniej spektrum <1GHz niż polscy konkurenci, (3) brak rozbudowanej sieci, która mogłaby częściowo odciążyć sieć z lawinowo rosnącego transferu danych (56 proc. r/r na użytkownika postpaid w 3Q’17). - uważają analitycy Domu Maklerskiego mBanku.
DM mBanku obawia się też, że Play może w ciągu roku zostać jedynym z wielkiej czwórki graczem bez nogi stacjonarnej w obszarze B2C miasta.
– To główny rynek działania Play, stąd inwestorzy powinni uwzględniać strategiczne ryzyko w wycenie. Tymczasem Play obecnie jest wyceniony na EV/EBITDA’18= 6,3x, z 13-proc. premią vs. telekomy CEE. – dodają maklerzy.
Play Communications jest właścicielem 100 proc. udziałów w P4 (Play), która jest operatorem sieci telefonii komórkowej Play. Spółka zadebiutowała na GPW w lipcu 2017 r. W środę na zamknięciu sesji za jedną akcję telekomu płacono 34 zł.