W ostatnim czasie wiele mówiło się o zakończonym w środę posiedzeniu amerykańskiego banku centralnego. Właśnie dlatego zamiast przeceny na rynkach zagościła zieleń. Ben Bernanke już pół roku temu sygnalizował potrzebę stopniowego wycofywania się z programu. Inwestorzy mieli dużo czasu na zdyskontowanie ograniczenia programu stymulacyjnego, a tymczasem na rynek napłynęła seria świetnych danych z amerykańskiej gospodarki. Ograniczenie programu okazało się niespodzianką dla wielu ekonomistów. Warto mieć na uwadze, że decyzja jest efektem dobrej kondycję tamtejszej gospodarki, co w pewnym stopniu jest zasługą pozytywnych efektów programu QE3.
W reakcji na cięcie światowe giełdy ruszyły dynamicznie na północ i zyskały już od tamtej pory 2-3 proc. Indeksy takie jak amerykański S&P500, niemiecki DAX, czy brytyjski FTSE wyszły już na nowe szczyty cenowe. Słabiej wygląda francuski CAC, ponieważ tamtejsza gospodarka boryka się z problemami, ale również on zyskał na wartości. Na tym tle spadek polskich indeksów w czwartek wygląda bardzo blado. Dopiero piątkowy mocny fixing pozwolił na powrót do poziomów sprzed ogłoszenia decyzji FED, ale taki ruch jest mało wiarygodny.
Warszawska giełda znajduje się pod presją podażową, która tłumi wzrosty i przyspiesza spadki. Wśród analityków nie ma zgody, ale niektórzy z nich tłumaczą to zmianami w OFE. Jeżeli jest to rzeczywiście przyczyną, to taka techniczna podaż, nie związana z rzeczywistą kondycją spółek, nie potrwa długo. Tym bardziej, że sytuacja techniczna indeksu WIG wygląda aktualnie interesująco. Korekta spadkowa dotarła do wsparcia na poziomie 50.360 pkt., gdzie wypadły lokalne wakacyjne szczyty cenowe. W tym miejscu rynek znalazł chwilowo równowagę. RSI dał już sygnał kupna, a linia MACD zawija w górę. Mamy więc schłodzony rynek i dobre nastroje na świecie. Najbliższy ważny opór to 52.500 pkt.
>> Sytuację i nastroje na polskim rynku akcji możesz szybko sprawdzić. >> Gorące spółki wraz z aktualnym wskaźnikiem sentymentu dostępne są na żywo w serwisie analizy technicznej ATTrader.pl.
Do grona gorących spółek należy rano Balticon, którego kurs zwyżkuje o blisko 7 proc. Spółka poinformowała po zakończeniu piątkowej sesji o podpisaniu umowy o dofinansowanie projektu, którego przedmiotem jest automatyzacja procesów współpracy spółki z zagranicznymi partnerami biznesowymi poprzez budowę modułowego systemu B2B. Balticon otrzymał dofinansowanie w kwocie 393 tys. zł, natomiast całkowity koszt realizacji projektu wynosi 984 tys. zł plus VAT. Przedmiotowy projekt zakłada automatyzację wymiany informacji pomiędzy spółką a jej kontrahentami. Wśród przyszłych odbiorców wskazuje się największych armatorów współpracujących ze spółką.>> Komunikat znajdziesz tutaj.
Do grona najbardziej aktywnych spółek na rynku należy również PKN Orlen, który zyskuje rano blisko 2 proc. Po silnej przecenie z ostatnich tygodni kurs znalazł wsparcie na poziomie 40 zł. W piątek na wykresie wyrysowała się szpulka, która świadczy o znalezieniu równowagi przez rynek. RSI dał sygnał kupna, a dzisiaj obserwujemy odreagowanie, które może być początkiem przynajmniej korekty wzrostowej.>> Techniczną stronę waloru znajdziesz w ATTrader.pl