
Konsumpcyjny hamulec – sprzedaż detaliczna negatywnie zaskoczyła
W ujęciu sektorowym spadki dotknęły m.in. sprzedaży żywności, napojów i wyrobów tytoniowych (-2,2 proc. r/r), a także paliw (-3,0 proc.). Wyraźnie obniżyła się również sprzedaż w kategorii „pozostałe” (-8,7 proc.). Z kolei wzrosty odnotowano m.in. w segmentach: farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny (+7,4 proc.), odzież i obuwie (+6,0 proc.), meble, RTV i AGD (+5,8 proc.) oraz pojazdy samochodowe i części (+5,1 proc.).
– Słabsze dane za luty mogą wskazywać na większą ostrożność konsumentów w obliczu nadal wysokich kosztów życia oraz utrzymujących się wysokich stóp procentowych. Dodatkowym czynnikiem negatywnym była mniejsza liczba dni handlowych niż przed rokiem. Wzrost sprzedaży dóbr trwałego użytku może sugerować, że mimo ogólnego osłabienia popytu, część gospodarstw nadal realizuje większe zakupy, być może korzystając z wcześniejszych oszczędności lub promocji. Jednak całościowy obraz wskazuje na wygasanie impetu konsumpcyjnego, co może osłabić dynamikę PKB w I kwartale – skomentował dane Andrzej Gwiżdż, analityk platformy inwestycyjnej Portu.

Sprzedaż detaliczna w Polsce (Źródło: Portu)