
(Fot. Sejm)
Decyzję o powołaniu specjalnej podkomisji posłowie podjęli jednogłośnie. Jej skład zostanie wybrany podczas kolejnego o posiedzenia sejmowej komisji finansów.
W uchwalonym dezyderacie komisja zwróciła się do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, by podlegli mu prokuratorzy dokonali analizy „prawidłowości obrotu wierzytelnościami między GetBack a instytucjami finansowymi, w tym bankami państwowymi”. To nawiązanie do doniesień, że wrocławski windykator kupował pakiety wierzytelności po znacznie zawyżonych cenach. Jeszcze w ubiegłym roku głośno było o transakcji GetBacku z Pekao. Bank sprzedał pakiet wierzytelności za ponad 140 mln zł, mimo iż sam wycenił go na 66 mln zł.
O powołanie podkomisji do spraw afery GetBack jeszcze we wrześniu ubiegłego roku apelowali przedstawiciele Stowarzyszenia Poszkodowanych Obligatariuszy GetBack. Ta część obligatariuszy czuje się oszukana przez bankierów i instytucje pośredniczące przy sprzedaży feralnych papierów. Chodzi m.in. o Idea Bank. Ich zdaniem, niektóre banki i domy maklerskie łamały prawo oferując inwestycję pod hasłem „obligacje bezpieczne jak lokata”, wprowadzały w błąd co do warunków inwestycji lub stosowały misselling. W listopadzie ub.r. Idea Bank trafił na listę ostrzeżeń publicznych KNF w związku z prowadzeniem działalności maklerskiej bez zezwolenia w zakresie oferowania instrumentów finansowych.
W czwartkowych obradach udział wzięli przedstawiciele KNF i NIK. Obie instytucje przyznały, że wciąż pracują nad raportami dotyczącymi wrocławskiej spółki windykacyjnej.