
(Fot. materiały spółki)
Kolejna wielka energetyczna spółka rusza na giełdę. W piątek Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła prospekt emisyjny, a od wtorku ruszają zapisy na akcje. W poniedziałek od razu po konferencji prasowej, prezes wziął udział w czacie inwestorskim, na którym w ciągu 1,5 godziny pojawiło się aż 330 osób zainteresowanych debiutem.
Podstawowa działalność Grupy Energa polega na wytwarzaniu, dystrybucji i obrocie energią elektryczną. Spółka znajduje się w ścisłej polskiej czołówce dostawców energii elektrycznej, obsługując ponad 2,9 mln klientów indywidualnych i biznesowych wg stanu na koniec września. Energa jako pierwsza podjęła się wdrożenia systemu inteligentnego opomiarowania, będącego elementem inteligentnej sieci dystrybucyjnej. Zgodnie ze strategią grupy na lata 2013-2021, największe nakłady inwestycyjne przeznaczone zostaną na rozwój w segmencie dystrybucji, w szczególności na modernizację i rozbudowę sieci.
Tematem poniedziałkowego spotkania on-line z inwestorami były szczegóły pierwszej oferty publicznej akcji oraz działalność biznesowa grupy i jej strategia rozwoju. Na pytania inwestorów odpowiadał osobiście Mirosław Bieliński, prezes Energa SA.
Oferta publiczna energetycznej spółki obejmuje do 141.522.067 akcji należących do Skarbu Państwa, stanowiących do 34,18 proc. kapitału zakładowego. Zapisy na akcje dla inwestorów indywidualnych potrwają od 19 listopada do 2 grudnia, a dla inwestorów instytucjonalnych od 4 do 6 grudnia. Inwestorzy indywidualni obejmą 15 proc. oferty, a maksymalny zapis będzie opiewał na 1.500 akcji. Okazuje się, że w tej transzy będzie ciekawa nowinka.
– Nowość polega na dedykowanej transzy dla dużych inwestorów indywidualnych, którzy mogą złożyć zapis do 6.000 akcji. Ewentualna redukcja w tej kategorii inwestorów następuje tylko w ostatnim dniu składania zapisów, w wypadku wyczerpania dedykowanej dla tej grupy puli akcji. Z tego wynika, że kto pierwszy ten lepszy. – wyjaśniał w rozmowie na żywo z użytkownikami StockWatch.pl Mirosław Bieliński.
>> Przebieg całego spotkania on-line z prezesem Mirosławem Bielińskim >> znajdziesz na specjalnej stronie czatu w serwisie StockWatch.pl
Cenę maksymalną w ofercie publicznej ustalono na 20 zł za jedną akcję. Inwestorów obecnych na czacie ciekawiło, czy cena emisyjna będzie taka sama dla dużych i małych inwestorów, oraz czy dla drobnych przewidziane sa bonusy.
– W wypadku grupy inwestorów indywidualnych i dużych inwestorów indywidualnych maksymalna cena sprzedaży wynosi 20 zł, ale ostatecznie będzie ustalona po zakończeniu book-buldingu. W wypadku inwestorów instytucjonalnych cena sprzedaży zostanie ustalona w book-buldingu i może być ona niższa jak i wyższa od ceny maksymalnej. – odpowiadał prezes zarządu Energi.
Inwestorzy żywo interesowali się także akcjami pracowniczymi. Jeden z uczestników internetowego spotkania przypomniał, że pod koniec zeszłego roku można było kupić przez pośredników akcje pracownicze Energi po ok. 1,50-2 zł za akcję. W chwili obecnej mówi się o cenie maksymalnej na poziomie 20 zł. Inwestorów ciekawiło, jaki jest przelicznik tamtych akcji.
– We wrześniu akcje te uległy scaleniu w stosunku 12 do 1. Scalenie zostało zarejestrowane. Cena maksymalna 20 zł dotyczy akcji po scaleniu. – wyjaśnił sprawę Mirosław Bieliński.
>> Zobacz jak na tle rynku oraz sektora prezentują się wskaźniki spółki. >> W serwisie znajdziesz wstępną symulację finansową debiutu Energi.
W branży energetycznej dużo mówi się o koniecznych inwestycjach. Przy okazji spotkania on-line nie zabrakło pytań i to. Prezes Energi przedstawił najważniejsze dla spółki inwestycje i ich harmonogram w zakresie OZE.
– Najważniejsze dla nas są inwestycje w segment dystrybucji. Wydaliśmy na inwestycje w tym segmencie około 4,4 mld zł od 2010 roku. Do roku 2021 w naszym planie inwestycji dominują dalsze inwestycje w dystrybucję. – mówił prezes Energi.