Wraz z nadejściem końca 2011 roku na walorach dewelopera Rank Progress rozpoczęła się solidna zwyżka, która przyniosła akcjonariuszom przeszło 100 proc. zysku w niecałe 3 miesiące. Niestety, na przestrzeni kolejnych miesięcy cały dobytek został roztrwoniony i pod koniec sierpnia kurs znalazł się w punkcie wyjścia.
Powrót do poziomu 7 zł został uznany przez kupujących za doskonałą okazję do wyprowadzenia kontry. Luka spadkowa z dnia 24 sierpnia została domknięta i w ostatniej dekadzie września kurs pokonał linię półrocznych spadków. Entuzjazmu towarzyszącemu temu wydarzeniu nie można było nazwać nawet umiarkowanym, ale wygenerowane przez MACD zalecenie kupna oraz okiełznanie EMA50 sprzyjało kontynuacji zwyżki.
Ciąg dalszy ewentualnej zwyżki – a za takim rozwiązaniem przemawia wciąż utrzymujące się zalecenie kupna na MACD oraz pozytywny sygnał płynący z przecięcia EMA50 przez EMA20 – to droga przez trudy do gwiazd. Najbliższy opór, który mógłby przyczynić się do powstania kanału, znajduje się na poziomie 10,36 zł i pokrywa się ze zniesieniem 38,2 proc. spadków. Kolejne poważne zapory podażowe znajdują się w strefie majowej luki bessy oraz w obrębie kwietniowo-majowej konsolidacji, dolny i górny poziom której odpowiada zniesieniu 50 proc. oraz 61,2 proc. spadków.