
(Fot. mat. prasowe CBA)
Prokuratura Regionalna w Warszawie skierowała do sądu wniosek o zastosowanie aresztu tymczasowego wobec podejrzanych. Jak informuje serwis Polsat News, prokuratura udzieli szczegółowych informacji dot. postawionych zarzutów dopiero po posiedzeniu aresztowym sądu.
Katarzyna M. jest podejrzana o niszczenie dokumentów firmowych GetBack. Była dyrektor biura zarządu miała zacierać ślady popełnionych przestępstw i pomagać ich sprawcom w uniknięciu odpowiedzialności karnej. Jak podaje prokuratura, w jej wypadku chodzi o przestępstwo z art. 239 par. 1 kodeksu karnego w zbiegu z art. 276 kodeksu karnego w związku z art. 11 par. 2 kodeksu karnego, zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Prezesowi Polskiego Domu Maklerskiego prokurator zarzuca m.in. działanie wspólnie i w porozumieniu z podejrzanym Konradem K. na szkodę spółki GetBack. Chodzi o przestępstwo z art. 296 par. 1, 2 i 3 kodeksu karnego, które zagrożone jest karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Polski Dom Maklerski był jedną z instytucji oferujących feralne obligacje wrocławskiej firmy. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom GetBack
Śledztwo prowadzone jest przez Delegaturę CBA w Warszawie pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Na polecenie prokuratury przeszukano też mieszkania i miejsca pracy podejrzanych. CBA zabezpieczyło dowody m.in. w siedzibie Polskiego Domu Maklerskiego oraz siedzibach pozostałych firm zatrzymanego prezesa.