Wraca optymizm na GPW, co skorelowane jest z wyciszeniem obaw związanych z Koreą Północną, poprawą klimatu inwestycyjnego na rynkach globalnych i hossą na surowcach. O godzinie 11:30 indeks WIG20 rósł o 1,1 proc. do 2.546,1 pkt., testując dziś najwyższe poziomy od dwóch lat. Jeszcze lepiej prezentował się WIG, który zyskiwał 0,73 proc. i miał wartość 65.513,5 pkt. Tym samym indeks szerokiego rynku znalazł się najwyżej od dekady, a do rekordu wszech czasów z lipca 2007 roku brakuje mu zaledwie 3,4 proc. Wiele wskazuje na to, że nowy rekord na tym indeksie będziemy celebrować w najbliższych dwóch tygodniach.
KGHM Polska Miedź to zdecydowany lider wtorkowych wzrostów na warszawskiej giełdzie. Najwyższe od trzech lat ceny miedzi na świecie, a także najnowsza rekomendacja kupuj od analityków DM PKO BP, uaktywniły popyt na akcje miedziowego giganta. Po 2,5 godz. handlu ich notowania rosną o 3,05 proc. do 131,90 zł, kończąc tygodniową konsolidację i testując poziomy nieoglądane od lutego br.
Hossa na rynku miedzi, która od początku roku podrożała już o 26,5 proc., drożejące srebro (1/3 przychodów KGHM), utrzymujące się relatywnie dobre nastroje na światowych giełdach, a także sierpniowe przebudzenie warszawskiego parkietu z letniego letargu, to wszystko wskazuje na kontynuację wzrostów na akcjach KGHM. Szczególnie, że w to wpisują się jeszcze pozytywne rekomendacje dla spółki. Autorami najnowszej są analitycy DM PKO BP, którzy rekomendują kupno akcji z ceną docelową na poziomie 151,50 zł. Jeszcze wyżej wyceniają je analitycy DM Vestor i DM BOŚ, bo odpowiednio na poziomach 153 zł i 161 zł.
Kroku KGHM-owi próbuje dziś dotrzymywać JSW, wspierane przez rosnące ceny węgla. Za jedną akcję giełdowej kopalni trzeba zapłacić 105,75 zł, co oznacza wzrost o 1,7 proc.
Kolejny dzień świetnie zachowuje się kurs CCC. Rośnie on o 1,8 proc. do 290,50 zł, po tym jak wczorajszy dzień zamknął się wzrostem aż o 5,28 proc., a spółka była liderem wzrostów w WIG20. Akcje CCC są obecnie najdroższe w historii z dużymi szansami na nowe rekordy. W tej chwili jedynym argumentem strony podażowej jest coraz większe wykupienie.
Drugi kolejny dzień tanieją akcje Orange Polska. Po tym jak w piątek znalazły się one na rocznym maksimum, żeby następnie w poniedziałek spaść aż o 7,87 proc., dziś tanieją one o 1,25 proc. do 5,55 zł. Pretekstem do wyprzedaży pozostaje opublikowana w poniedziałek nowa strategia spółki. W tym zawarte tam informacje, że spółka może wypłacić dywidendę dopiero z zysków za rok 2019.
Pozostając w temacie dywidendy warto pamiętać, że w tym miesiącu zyskami z inwestorami podzieli się jeszcze m.in. CCC (7 września przypada dzień ustalenia prawa do dywidendy), Lotos (12 września), Energa (25 września) i PZU (29 września).
Przedpołudniowe wzrosty indeksów WIG20 i WIG korelują z poprawą nastrojów obserwowaną na zdecydowanej większości europejskich parkietów. W tym giełd we Frankfurcie (DAX +0,8 proc.), Budapeszcie (BUX +0,4 proc.) i Paryżu (CAC 40 +0,3 proc.). Słabo natomiast wypada segment małych i średnich spółek. Indeks sWIG80 po 2,5 godz. handlu tracił 0,1 proc., a mWIG40 zyskiwał zaledwie 0,2 proc. To nieco każe ograniczyć huraoptymizm. Wciąż jednak jest szansa, że w przypadku kontynuacji wzrostów, inwestorzy w pewnym momencie zaczną szukać okazji inwestycyjnych również wśród mniejszych spółek. We wtorek wśród tych spółek na plus wyróżniał się m.in. GetBack (wzrost o 5,06 proc. do 27 zł i nowe historyczne rekordy), Bogdanka (+3,5 proc.) i Famur (+3,3 proc.), a na minus Atende (-6,8 proc.), Boryszew (-1,7 proc.) i Auto Partner (-1,7 proc.). W oczekiwaniu na dzisiejszą publikację raportu finansowego za I półrocze br. akcje Kruka taniały o 1,3 proc. do 334,55 zł, pozostając jednakże w miesięcznej konsolidacji.

Marcin Kiepas, główny analityk Fundacji FxCuffs
Nastroje na giełdzie w Warszawie zostały zdefiniowane już w pierwszej godzinie notowań i prawdopodobnie do końca dnia istotnie się one nie zmienią. Szczególnie, że publikowane po południu dane o zamówieniach przemysłowych w USA, a także powrót handlu na Wall Street po długim weekendzie w USA, nie powinno wiele nowego wnieść.
Bez wpływu na GPW pozostanie też rozpoczynające się dziś dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Inwestorzy poznają decyzję Rady ws. stóp procentowych w środę około południa, a o godzinie 16:00 zostanie opublikowany komunikat towarzyszący tej decyzji i rozpocznie się konferencja prasowa po posiedzeniu. Samo posiedzenie nie wywoła większych emocji wśród inwestorów giełdowych, którzy są niemal pewni, że na pierwszą podwyżkę stóp w Polsce trzeba będzie zaczekać do końca 2018 roku. Dlatego też, o tym czy wzrosty na największych spółkach będą kontynuowane w kolejnych dniach, w głównej mierze zdecydują nastroje na świecie oraz sytuacja na rynku surowcowym. Gdyby te szanse oceniać przez pryzmat sytuacji na wykresach WIG20 i WIG to jak najbardziej jest to prawdopodobny scenariusz.