Notowania Grupy Azoty od trzech miesięcy poruszały się w trendzie bocznym z zanikającą zmiennością wahań kursu i gasnącym wolumenem. Wczorajsza sesja przyniosła jednak nagłe ożywienie waloru. Inwestorzy negatywnie odebrali opublikowane półroczne sprawozdanie finansowe, dając wyraz niezadowoleniu wyprzedażą akcji. W efekcie na wykresie powstała luka bessy, tylko w niewielkiej części wypełniona przez kupujących. W dzisiejszym Wykresie dnia oceniamy możliwe skutki wczorajszej wyprzedaży.
Świadectwem wciąż istniejącego popytu jest spory dolny cień wczorajszej świecy, powstały mimo opuszczenia przez kurs dołem strefy zagęszczenia cen. Jest jednak mała szansa, że zmieni to układ sił na walorze. Dużo bardziej prawdopodobna jest kontynuacja przeceny do poziomu 56,40 zł. Wobec wskaźników najeżonych zaleceniami sprzedaży gracze nie mają powodów do prób obrony kursu w szczerym polu, i woleliby poczekać na okazję do kontry w pobliżu istotnego wsparcia.
