Best świadczy usługi obrotu i zarządzania wierzytelnościami. Pracuje przede wszystkim dla banków i instytucji finansowych, firm telekomunikacyjnych oraz innych podmiotów gospodarczych świadczących usługi na masową skalę. Windykuje portfele przejętych wierzytelności oraz świadczy usługi na zlecenie. W ostatnich dniach o spółce jest głośno za sprawą kolejnej emisji obligacji detalicznych w ramach programu o łącznej wartości 300 mln zł. Inwestorzy do 14 października mogą składać zapisy. Spółka oferuje czteroletnie obligacje serii K2 o łącznej wartości nominalnej do 50 mln zł.
Prezes zarządu Best gościł w poniedziałek na czacie inwestorskim w StockWatch.pl. Spotkanie on-line z Krzysztofem Borusowskim oprócz emisji obligacji, dotyczyło także wyników za I półrocze i strategii rozwoju spółki w przyszłości.
Część inwestorów podczas dyskusji sygnalizowała niedogodności związane z procedurą zapisu na obligacje. Głównym problemem okazało się zastrzeżenie posiadania rachunku maklerskiego w DM mBanku. Kolejne zgłaszane uwagi to prowizja od zapisu i długi okres bezodsetkowy. Prezes Besta obiecał, że przy następnych transzach inwestorzy będą mieli łatwiej.
– Dom Maklerski mBanku ma dużą sieć sprzedaży obejmującą również Internet, darmowy rachunek maklerski. Na początku programu emisji obligacji uznaliśmy te elementy za bardzo istotne. Cieszy nas duże zainteresowanie naszymi obligacjami, przy następnej serii postaramy się razem z dystrybutorem rozwiązać tę niedogodność. Okres bezodsetkowy wzięliśmy pod uwagę ustalając wysokość oprocentowania obligacji. W kwestii prowizji będziemy dyskutować z naszym dystrybutorem podczas następnej serii. – obiecał Krzysztof Borusowski.
>> Przebieg całego spotkania on-line z Krzysztofem Borusowskim, prezesem Best SA >> znajdziesz na specjalnej stronie czatu w serwisie StockWatch.pl
Uczestnicy dyskusji odnosząc się do raportu półrocznego, w którym spółka wykazała 75 mln zł gotówki, chcieli wiedzieć, czy spółce rzeczywiście potrzebna jest większa ilość pieniędzy oraz na jaki cel chce ją przeznaczyć.
– Część środków pieniężnych wykazanych w sprawozdaniu za I półrocze 2014 r. zostało wykorzystane na nabycie portfela wierzytelności od Eurobank SA o wartości ponad 320 mln zł. Transakcja została przeprowadzona przez fundusz BEST I NSFIZ, w 100 proc. kontrolowany przez Best. Środki z emisji przeznaczymy przede wszystkim na zwiększenie udziału w funduszu BEST II NSFIZ z 17 do 100 proc. Dzięki temu nabędziemy bardzo dobrze rozpoznane przez nas aktywa, generujące stabilny cash flow. Fundusz BEST II NSFIZ będzie objęty pełną konsolidacją. – zapewnił szef Besta.
Spora część pytań dotyczyła też sytuacji w branży windykacyjnej. Zdaniem Krzysztofa Borusowskiego, sektor wchodzi w okres dojrzałości i zbliża do fazy konsolidacyjnej. Padły więc pytania czy Best jest zainteresowany przejmowaniem konkurentów, na przykład przeżywającej finansowe turbulencje e-Kancelarii.
– Mówiąc o przejęciach generalnie – tak. Szczególnie interesują nas wystawiane na sprzedaż aktywa. W ciągu najbliższych lat możemy oczekiwać konsolidacji w branży, odpadną mniejsi, ale agresywni gracze. Tempo tych procesów będzie skorelowane z okresami spłat głównych obciążeń finansowych firm windykacyjnych. Obecnie obserwujemy pierwsze przesilenia: pierwsze kłopoty z wykupem obligacji, a jednocześnie wysoki poziom cen transakcyjnych na rynku pierwotnym długu. – mówił szef windykacyjnej spółki.
>> Wskaźnik C/WK spółki to 0,87 przy średniej dla sektora 1,91 >> Analizę wskaźnikową Besta uwzględniającą wyniki za II kwartał znajdziesz w StockWatch.pl