
Rainbow Tours do zaliczki dokłada jeszcze 51 mln zł dywidendy
O tym jak bardzo miniony rok był udany dla Rainbow Tours świadczą nie tylko wyniki, ale też dwie wypłacone zaliczki na poczet dywidendy za 2023 r. Najpierw w sierpniu zarząd podzielił blisko 11,5 mln zł (0,79 zł/akcję), a w styczniu bieżącego roku kolejne 29,1 mln zł (2 zł/akcję). W piątek giełdowy touroperator ogłosił, że finalna dywidenda będzie jeszcze wyższa. W sumie z ubiegłorocznego zysku, wynoszącego 167,02 mln zł, do akcjonariuszy ma trafić rekordowe 91,53 mln zł, co oznacza wypłatę łącznie 6,29 zł na akcję. Uwzględniając już wypłacone 2,79 zł na walor, do zgarnięcia pozostaje 3,50 zł na akcję. W ujęciu rok do roku wzrost jest imponujący. Przypomnijmy, z zysku za 2022 r. Rainbow Tours wypłacił 7,27 mln zł dywidendy, czyli 0,50 zł na akcję.
Rada nadzorcza spółki pozytywnie oceniła rekomendację zarządu. Pozostałą kwotę 75,48 mln zł zarząd proponuje pozostawić w spółce jako zyski zatrzymane i przeznaczyć na zasilenie kapitału zapasowego.
Rok z nadzwyczajnie wysoką rentownością
Rainbow Tours osiągnęło przychody na poziomie 3,3 mld zł, co dało wzrost r/r o 37,6 proc. Wynik netto wyniósł 173,8 mln zł i był zgodny z szacunkami spółki. W 2022 r. było to zaledwie 22,3 mln zł. Korzystne otoczenie oraz bardzo wysoki popyt na wycieczki zagraniczne pozwoliły spółce znacząco poprawić rentowność biznesu i osiągnąć 5,3 proc. marży netto. W 2022 r. było 0,9 proc. i nie była to wartość mocno odbiegająca od typowej z lat poprzednich.
– Patrząc po wysokim wzrośnie sprzedaży oraz rezerwacji na sezon letni 2024 można oczekiwać dalszej poprawy wyników, choć pytaniem pozostaje czy przy równie wysokiej rentowności oraz ile z tego jest już dyskontowane przez rynek – komentuje Mateusz Chrzanowski, analityk Noble Securities.
Rainbow Tours to operator turystyczny zajmujący się sprzedażą własnych imprez turystycznych, pośrednictwem w sprzedaży imprez turystycznych innych touroperatorów, biletów lotniczych, autokarowych, promowych. Spółka zadebiutowała na GPW w 2007 r.