
Kolejka po iPhone 3G pod sklepem Apple w Nowym Jorku, zdjęcie z 2008 r. (fot. Rob DiCaterino from Jersey City, NJ, USA, Wikimedia Commons)
Apple idzie jak burza. W ostatnim kwartale zeszłego roku koncern wypracował 13,1 mld dolarów zysku netto, co odpowiada 13,87 dol. na akcję. Rok wcześniej było to o ponad połowę mniej bo 6 mld dolarów, czyli 6,43 dolara zysku na akcję. Przychody wyniosły 46,3 mld dolarów. Prognozy rynkowe mocno rozminęły się z wynikami, bo zakładały tylko nieco ponad 10 dol. zysku netto.
Firma zawdzięcza wyniki świetnej sprzedaży iPhonów, których rozeszło się ponad 37 milionów sztuk, co oznacza wzrost o 128 proc. wobec poprzedniego roku. Równie dobrze idą iPady, których sprzedano 15,5 mln sztuk, tutaj wzrost o 111 proc. Rosnącym zainteresowaniem cieszyły się też komputery Mac, których sprzedaż sięgnęła 5,2 mln sztuk i był to wzrost o 26.proc. Jedynie iPodów sprzedano o 26 procent mniej niż przed rokiem.
Analitycy zwrócili uwagę, że Apple posiada aktualnie około 97 mld dolarów gotówki, co jest prawie równe rocznemu budżetowi… Polski.
Jak co kwartał, koncern podał prognozę na następny okres. W pierwszym kwartale 2012 roku spółka ma zarobić 8,5 dolarów na akcje. Analitycy spodziewali się nieco ponad 8 dolarów.
W reakcji na rewelacyjne wyniki podane już po zamknięciu nowojorskiej giełdy, w handlu pozasesyjnym akcje Apple drożały o ponad 8 procent.