
Arkadiusz Balcerowski, analityk Noble Funds TFI
To, że Rada postanowiła przyspieszyć pierwsze w tym roku posiedzenie, może budować dodatkową niepewność. Choć oficjalnie nie podano przyczyny zmiany terminu, to prawdopodobnym powodem jest chęć dostarczenia kolejnej podwyżki stóp przed piątkowym odczytem inflacji, który po raz kolejny może zaskoczyć wyższą od oczekiwanej wartością. Ponadto, roczna dynamika cen bazowych prawdopodobnie znowu przyspieszy i nie można tutaj wykluczyć odczytu powyżej 5 proc. Jeśli faktycznie celem Rady jest dokonanie wyprzedzającego kroku, wówczas nie można wykluczać podwyżki o więcej niż 50 punktów bazowych, która ta skala jest obecnie konsensusem. Mając na uwadze sprzężenie zwrotne między inflacją, a stopami procentowymi, realną opcją jest aprecjacja kursu złotego w wyniku mocniejszej podwyżki, choć ponownie wiele będzie zależało od tego, czy jakiekolwiek zmiany znajdziemy w komunikacie. Wreszcie, w ostatnich dniach roku NBP przedstawił zaktualizowane, wstępne prognozy inflacji na bieżący rok, które ukazały istotną rewizję w górę. Co więcej, nawet pomimo podniesienia ścieżki projekcji na 2022 rok prawdopodobnym jest, iż inflacja okaże się jeszcze wyższa, co zmusi NBP do ponownej rewizji w górę podczas wiosennego posiedzenia. To zaś może zwiększać oczekiwania rynku do jeszcze agresywniejszego zacieśniania polityki pieniężnej (aktualnie rynek wycenia 3-miesięczny WIBOR za rok na poziomie ok. 4 proc.).
Przygotował: Arkadiusz Balcerowski, analityk Noble Funds TFI