Wrócił temat przejęcia Millennium i akcje banku znów znalazły się w centrum uwagi inwestorów. Dziś z rana drożały nawet blisko 4 proc. przy sporych obrotach. Popytowi na te walory sprzyjała informacja, że portugalski Millennium BCP otrzymał trzy pisemne oferty wstępne kupna Banku Millennium oraz kolejne w formie ustnej. Jednocześnie właściciel dodał, że jest otwarty na kolejne sygnały zainteresowania odkupieniem polskiego biznesu. Zaznaczył przy tym, iż proces wyceny aktywów w Polsce jest ciągle na wstępnym etapie i nie zostały podjęte żadne decyzje dotyczące potencjalnej transakcji sprzedaży polskiego banku. Media natomiast spekulują i podają kolejnych chętnych, który mieliby ubiegać się o przejęcie Millennium. Przy tej okazji wymieniani są: BNP Paribas, Banca Intesa, UniCredit, BRE Bank oraz PKO BP.
Niewykluczone, że jeszcze w tym roku poznamy nowego właściciela Millennium.
– Ze względu na spadający rynek Portugalczycy mogą chcieć przeprowadzić transakcję sprzedaży Millennium jeszcze w tym roku. W tego typu transakcjach kupujący płaci premię, która wynosi 10-15 proc. Teraz może być podobnie bo kupujący przejmuje rynek oraz może skorzystać z efektów synergii – ocenia Michał Sobolewski, analityk DM IDM.
Obecna kapitalizacja rynkowa Banku Millennium (przy kursie wczorajszego zamknięcia) to 5,5 mld zł, a pakiet BCP jest warto około 3,6 mld zł. Wartość księgowa banku wynosi 4,13 mld zł.
– Uważamy iż polskie banki nie będą skłonne do zapłacenia znaczącej premii za Bank Millennium, a według ostatnich prasowych doniesień Millennium BCP oczekuje 2,0–2,2 razy książka. Ostatnio transakcję Polbanku z Raiffeisenem wyceniono na 1,7 razy książka. Jednak wówczas była lepsza sytuacja na rynku – przyznaje Michał Konarski, nalityk WOOD & Company Financial Services.
Na pewno akcje Millennium będą w najbliższym czasie gorącym papierem.
– Ile skorzystają akcjonariusze mniejszościowi okaże się gdy poznamy przejmującego i jego strategię. Jeśli inwestorem będzie bank, który ma silną pozycję na polskim rynku, to może zdecydować się na połączenie z Millennium. W takim scenariuszu możliwe jest ogłoszenie wezwania na 100 proc. akcji banku. Należy też zakładać, że przyszły nabywać 65-proc. pakietu wcale może nie chcieć dokupować brakującego pakietu – uważa analityk DM IDM.
Zdaniem Michała Konarskiego, spekulacje dotyczące przejęcia Banku Millennium będą miały dalszy pozytywny wpływ na kurs akcji.
A co z klientami banku?
– Jeśli chodzi o samych klientów, to roszady właścicielskie nie powinny mieć wpływu na jakość świadczonych usług. Bank ma dobrą ofertę dla klientów i pojawienie się nowego inwestora strategicznego nie powinno tego zmienić – ocenia Michał Sobolewski.
Przypomnijmy jeszcze, że największe przejęcie w sektorze bankowym w Polsce odbyło się w marcu, kiedy hiszpański Santander sfinalizował kupno Bank Zachodni WBK, na który wydał 11,7 mld zł. W lutym należący do Greków Polbank przejął Raiffeisen. W obu transakcjach sprzedającymi były grupy bankowe mające duże problemy w wyniku ostatniego kryzysu w strefie euro.
Walory banku były jednymi z najbardziej aktywnych na parkiecie od samego rana. Przed godziną 14 kurs wybił sięgając 6-proc. wzrostu. Bank jest jednym z najtańszych majątkowo dużych banków notowanych na GPW.
- Pełna analityka banku Millennium SA w serwisie StockWatch.pl
http://www.stockwatch.pl/gpw/millennium,wykres-swiece,wskazniki.aspx