
(Fot. materiały prasowe/Farm Manager 2018)
PlayWay za pośrednictwem Valve Corp., właściciela platformy Steam, dowiedział się o pozwie złożonym do sądu w Monachium przez United Independent Entertainment. Niemiecka firma zarzuca giełdowej spółce naruszenie umowy maja 2013 roku. Zdaniem UIE, PlayWay nie był uprawiony do tworzenia gier o tematyce farmerskiej, a wydanie gry Farm Manager 2018 naruszyło to zobowiązanie.
Przypomnijmy, że Steam jeszcze w II połowie kwietnia wycofał grę ze sprzedaży do czasu wyjaśnienia sprawy.
Zdaniem PlayWay, pozew jest zupełnie bezzasadny oraz pozbawiony jakichkolwiek podstaw faktycznych i prawnych. Spółka przypomina, że umowa z UIG z 2013 r., której rzekome naruszenie stanowi podstawę pozwu wygasła ponad 3 lata temu, tj. 31 marca 2015 r. Dodatkowo PlayWay argumentuje, że nie on jest autorem Farm Managera, tylko Cleversan Software Sp. z o.o., czyli podmiot, który nie należy do giełdowej spółki.
– Spółka może dystrybuować poprzez platformę Steam wszelkie rodzaje gier i nie jest obecnie stroną żadnej umowy, która by to uprawienie ograniczała. Gra Farm Manager 2018 (manager city-builder) to całkowicie inny gatunek niż symulator farmy (symulator FPS) – tłumaczy zarząd PlayWay.
Zarząd PlayWay nie zamierza siedzieć z założonymi rękami. Spółka już zapowiedziała, że będzie bronić swoich interesów, w tym m.in. domagać się od UIG odszkodowania za utracone przychody z gry i straty wizerunkowe. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom PlayWay
PlayWay, który w 2016 roku zadebiutował na rynku głównym GPW, to inkubator zespołów deweloperskich, które tworzą gry komputerowe i mobilne w oparciu o pomysły własne oraz pomysły opracowane w centrali spółki. W poniedziałek kurs akcji PlayWay jest na lekkim plusie, a jeden walor kosztuje 112 zł.