
Dr Maciej Jędrzejak, dyrektor zarządzający Saxo Bank Polska (Fot. materiały prasowe)
StockWatch.pl: Ostatnio panuje duża zmienność na światowych rynkach. Jaka jest Pana opinia dotycząca globalnej sytuacji gospodarczej?
Maciej Jędrzejak: W ostatnim czasie byliśmy świadkami wielu istotnych wydarzeń o zasięgu globalnym. Zmiana na stanowisku szefa Fed, decyzja o rozpoczęciu ograniczania programu QE3, obniżka stóp procentowych w strefie euro czy trwające od kilku miesięcy spekulacje na temat kolejnej tury LTRO są czynnikami mającymi duży wpływ na sytuację panującą obecnie na rynku walutowym. Nie bez znaczenia pozostaje również kryzys trwający na Ukrainie. Na chwilę obecną trudno przewidzieć, jakie konsekwencje pociągnie za sobą eskalacja konfliktu – sytuacja jest jednak nadal daleka od stabilizacji i musimy brać pod uwagę różne scenariusze. Póki co, Unia Europejska zawiesiła negocjacje z Rosją w sprawie wzniesienia wiz i umowy o partnerstwie. Jeśli ostatecznie Unia Europejska lub Stany Zjednoczone zdecydują się także na wprowadzenie sankcji ekonomicznych, może to znacząco wpłynąć na obniżenie globalnego PKB, które według ostatnich prognoz przedstawionych na szczycie G20 w ciągu najbliższych 5 lat miało wzrosnąć o 2 proc.
Czy inwestorzy mogą się obawiać kolejnego ograniczenia programu QE?
Przede wszystkim ograniczanie programu QE3 nie powinno być rozpatrywane w kategoriach sytuacji, której inwestorzy powinni się obawiać. Warto pamiętać, że luzowanie ilościowe, polegające na sztucznym stymulowaniu gospodarki poprzez dodruk tzw. pustego pieniądza, jest środkiem, po który sięga się w sytuacjach wyjątkowych, a nie sposobem na prowadzenie polityki monetarnej. W dłuższej perspektywie tego typu działania pociągają za sobą szereg zagrożeń związanych m.in. z możliwością wystąpienia bańki spekulacyjnej. Podjęta w grudniu decyzja o rozpoczęciu taperingu jest natomiast sygnałem świadczącym o poprawie sytuacji ekonomicznej w Stanach Zjednoczonych, gdzie w ostatnim czasie, mimo słabszych danych spowodowanych przeciągającym się atakiem zimy, obserwujemy systematyczny spadek stopy bezrobocia. Nie bez powodu coraz częściej mówi się o tym, że to właśnie Stany Zjednoczone mają szanse jako pierwsze uporać się ze skutkami kryzysu finansowego z 2008 roku. W tej sytuacji, powrót do bardziej znormalizowanej polityki monetarnej, wydaje się nieunikniony. Dla inwestorów powinien być to jednak przede wszystkim znak świadczący o stabilizacji sytuacji finansowej oraz ostateczny przezwyciężeniu deflacji.
Wracając do Europy, chcielibyśmy Pana zapytać czy strefa euro najgorsze ma już za sobą?
Opublikowane w połowie lutego dane są dosyć optymistyczne. Zgodnie z szacunkami Eurostatu, dynamika PKB w strefie euro w IV kwartale 2013 roku przyśpieszyła o 0,3 proc. kw/kw. Lepsze od prognozowanych dane napłynęły nie tylko z Niemiec, ale również drugiej pod względem wielkości, europejskiej gospodarki – Francji. Istotnym problemem, z jakim musi zmierzyć się Eurostrefa, są jednak znaczące różnice utrzymujące się w dalszym ciągu pomiędzy krajami północy a południa. Oddzielną sprawą pozostają również bariery strukturalne, uniemożliwiające m.in. brak pełnej integracji systemu bankowego, czy opieszałość polityków w zakresie wprowadzania reform gospodarczo-politycznych, co sprawia, że nadal pozostajemy w tyle za Stanami Zjednoczonymi. Szansą na poprawę sytuacji może okazać się jednak utworzenie największej na świecie strefy wolnego handlu w ramach Transatlantyckiego Partnerstwa na Rzecz Handlu i Inwestycji, dzięki któremu możliwe będzie usunięcie barier w handlu towarami, czy stworzenie przedsiębiorcom lepszych warunków inwestowania.
Przejdźmy do oferty Saxo Bank. Na jakie zaplecze analityczne mogą liczyć Państwa klienci?
Każdego dnia Saxo Bank udostępnia swoim klientom szereg materiałów edukacyjnych – zarówno komentarzy makroekonomicznych, jak i analiz technicznych, dostępnych z poziomu centrum prasowo-edukacyjnego saxobank247.pl. Dodatkowo, co trzy miesiące analitycy Saxo Banku przygotują prognozy dla rynku walut, surowców oraz akcji. Raz w roku publikujemy natomiast cieszące się dużym zainteresowaniem tzw. szokujące prognozy, przedstawiające alternatywne scenariusze dla światowej gospodarki. Zdając sobie sprawę z kluczowej roli edukacji, organizujemy również cykl seminariów inwestycyjnych oraz produktowych dających możliwość bezpośredniego spotkania z ekspertami.

Dr Maciej Jędrzejak, dyrektor zarządzający Saxo Bank Polska (Fot. materiały prasowe)
Jesteście Państwo brokerem premium, celującym ofertę dla bogatszych inwestorów. Jakim kapitałem trzeba dysponować, aby założyć u Państwa rachunek.
Minimalny kapitał wymagany dla otwarcia rachunku premium w naszym Banku to 100 tys. USD. Jest to kwota pozwalająca na uzyskanie dostępu do szerokiej palety aktywów finansowych poprzez wszystkie platformy transakcyjne Saxo Bank. Nasi Klienci mogą inwestować w praktyce we wszystkie klasy aktywów finansowych na całym świecie. Oczywiście przygodę z inwestowaniem na najwyższym poziomie można również zacząć otwierając rachunek standardowy. Wówczas minimalna kwota wpłaty początkowej to 10 tys. USD.
Jakie są koszty otwarcia rachunku, a później koszty transakcyjne? Inwestorów zawsze rozpala wizja lewaru. Jak wygląda on u Państwa na platformie?
Otworzenie i prowadzenie aktywnego rachunku maklerskiego w Saxo Bank nie jest powiązane z żadnymi opłatami. Oczywiście część zawieranych transakcji ma wbudowane prowizje i opłaty, wynikające z ich konstrukcji, tak jak na przykład opłaty giełdowe. Wszystkie koszty są jednak w sposób jasny i przejrzysty komunikowane Klientom, przed zawarciem transakcji.
Zawierając transakcje poprzez nasze platformy Klienci mogą również wykorzystywać dźwignię finansową. Jej wysokość zależy od rodzaju produktu i może dochodzić do 1:200.
Saxo Bank to podmiot zagraniczny działający w Polsce. Jak chronieni są inwestorzy indywidualni z naszego kraju?
Saxo Bank jest członkiem Funduszu Gwarancyjnego dla Deponentów i Inwestorów, który podlega kontroli duńskiego Ministerstwa Gospodarki. Jeżeli duński bank (w tym Saxo Bank) wstrzymałby swoje płatności lub ogłosił upadłość, depozyty gotówkowe Klientów są gwarantowane przez Fundusz do wysokości 100 tys. EUR. Dodatkowo warto wspomnieć, że takie wstrzymanie płatności nie miałyby praktycznego wpływu na papiery wartościowe, które zostałyby zwrócone Klientom.
Taka konstrukcja zabezpieczeń jest europejskim standardem gwarantującym naszym polskim Klientom wysoki komfort zawierania transakcji za pomocą platform Saxo Banku.
Dziękujemy za rozmowę.