Czwarty kwartał 2015 roku przyniósł Wieltonowi 19-proc. wzrost przychodów do 142,4 mln zł. EBIT podskoczył z 1,6 mln zł do 23 mln zł, a zysk netto z 6,3 mln zł do 20,4 mln zł. Od razu należy dodać, że duże znaczenie dla wyniku miała wycena z tytułu okazjonalnego nabycia Fruehauf, co na poziomie zysku operacyjnego dodało 17,3 mln zł. Niemniej wzrost EBIT z wyłączeniem wyceny wyniósł 356 proc. Marża EBIT z wyłączeniem wyceny wyniosła 4 proc. wobec 1,3 proc. w 2014 r.
Poprawa wyników to pochodna wzrostu wolumenu sprzedaży na rynku krajowym, przy jednoczesnym wzroście udziału sprzedaży zagranicznej, czemu służyła korzystna relacja EUR/PLN. W IV kwartale grupa sprzedała 1.360 sztuk naczep i przyczep, co dało 16-proc. wzrost r/r. Słabo na tym tle wypadają rynki wschodnie, gdzie sprzedaż spadła z 331 sztuk do 197 sztuk.>> Sprawozdanie finansowe Wieltonu znajdziesz tutaj

(Fot. fb/wielton)
W całym 2015 r. przychody Wieltonu powiększyły się z 584,2 mln zł do 630,3 mln zł. Narastająco zysk operacyjny wzrósł o 169 proc. do poziomu 44,9 mln zł, a bez wspomnianej wyceny o 6,4 proc. do poziomu 28,2 mln zł. Marża EBIT wyniosła 7,1 proc., bez wyceny 4,5 proc. Na czysto spółka zarobiła 33,5 mln zł wobec 24,5 mln zł.
Na koniec 2015 r. stan dostępnych środków pieniężnych grupy wynosił 12,6 mln zł. Przepływy pieniężne netto z działalności operacyjnej były dodatnie i stanowiły 42,5 mln zł wobec 34,9 mln zł w 2014 r. Na koniec roku zobowiązania krótkoterminowe grupy wyniosły 175,9 mln zł i stanowiły 64,5 proc. ogółu długu grupy wobec 70,6 proc. przy długu krótkoterminowym rzędu 141,4 mln zł na koniec 2014. Zadłużenie ogółem to 55,7 proc.
Dziś akcje Wieltonu zyskują kilka procent. W ostatnich dwóch tygodniach notowania wzrosły około 20 proc. Natomiast w skali roku mamy ponad 45-proc. zwyżkę.