Od niedzielnych wyborów w Japonii trwa rajd na indeksach giełdowych, powoli powraca optymizm na rynek kapitałowy. Wszystko dzięki wygranej partii premiera Shinzo Abe, który od razu zapowiedział dodatkowe stymulowanie rynków kapitałowych coraz to nowszymi instrumentami polityki pieniężnej, które poznamy pod koniec lipca.
Nowe szczyty na indeksie S&P 500 usprawiedliwia jedynie większe luzowanie monetarne, które po raz kolejny prawdopodobnie przeleje się przez globalna gospodarkę. Aktualne zyski firm na akcję należących w skład tego indeksu spadają piąty kwartał z rzędu.
Spadające zyski firm w długim terminie doprowadzą do spadku notowań indeksu, jednak dopiero wtedy, gdy banki centralne zaprzestaną dalszej ekspansji monetarnej.
Obecnie trudno wyrysować jakiekolwiek poziomy oporu, gdyż indeks znajduje się najwyżej w historii swoich notowań. Z kolei najbliższym wsparciem są ostatnio pokonane historyczne maksima w okolicach 2.135 pkt.
Raport przygotował: Dział Analiz Admiral Markets