
Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ
Niewykluczone, że właśnie te poziomy złoto będzie chciało przetestować w najbliższych dniach, ponieważ znajdują się one już relatywnie blisko. Niemniej, póki co cena złota ma problem z pokonaniem tegorocznych maksimów, czyli właśnie okolic 1.360 USD za uncję.
Zarówno wczorajsza dynamiczna zwyżka notowań złota, jak i jej dzisiejsze wyhamowanie, mają związek z sytuacją na rynkach walutowych. Amerykański dolar wczoraj znacząco się osłabił, co było bezpośrednią przyczyną wzrostu cen złota. USD otrzymał cios od amerykańskiego sekretarza skarbu, Stevena Mnuchina, który na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos powiedział, że słabszy dolar jest korzystny dla Stanów Zjednoczonych, gdyż daje im większą konkurencyjność w handlu międzynarodowym. Potencjał do zniżek wartości amerykańskiej waluty może się jednak powoli wyczerpywać, biorąc pod uwagę plany Rezerwy Federalnej, które zakładają dalsze zacieśnianie polityki monetarnej w USA w bieżącym roku.
Raport przygotowała: Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ