
Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ
Stronie podażowej na rynku miedzi sprzyjało kilka czynników. Jednym z nich była siła amerykańskiego dolara, która wywierała presję spadkową na ceny wielu metali. Ponadto, uwagę inwestorów przyciągnął znaczący wzrost zapasów miedzi monitorowanych przez LME: wzrosły one o 10.650 ton do poziomu 192.550 ton.
Dane makro z Chin ostatnio były niezłe, wczoraj opublikowano lepszy od oczekiwań odczyt indeksu PMI dla usług za listopad. W szerszym kontekście, inwestorzy jednak mają obawy o spowolnienie w chińskim sektorze budowlanym w przyszłym roku, co sugerowały niektóre fundamentalne raporty (m.in. BMI Research). Tymczasem w najbliższej perspektywie czynnikiem wpływającym na ceny miedzi mogą być piątkowe informacje dotyczące handlu zagranicznego Chin, wśród których pojawią się także dane dotyczące listopadowego importu miedzi do Państwa Środka.
Raport przygotowała: Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ