
(Fot: Jayesh Nair/freeimages.com)
Bieżący tydzień na rynku złota rozpoczął się testem okolic 1.217 USD za uncję, jako technicznego poziomu oporu, który we wcześniejszych dniach zatrzymał już stronę popytową. Ostatecznie bariera okazała się silniejsza i kurs złota zawrócił na południe. Obecnie wartość kruszcu porusza się tuż poniżej poziomu 1.200 USD za uncję.
Po systematycznej, niemal nieprzerwanej zwyżce cen złota w ostatnich kilku tygodniach, powrót do spadków wydawał się kwestią czasu, zważywszy na fakt, że notowania tego surowca poruszają się w trendzie spadkowym w średnio- i długoterminowej perspektywie. W ostatnim czasie korektę wzrostową cen złota w pewnym stopniu napędzały zwiększone styczniowe zakupy tego kruszcu w formie sztabek, monet i biżuterii w Chinach. W Państwie Środka złoto jest tradycyjnym prezentem z okazji Nowego Roku Księżycowego – jego tygodniowe obchody rozpoczną się już jutro, co sprawia, że kwestia popytu chińskiego w najbliższych dniach nie będzie już wspierała kupujących na rynku tego kruszcu.
Dodatkowo, strona popytowa na rynku złota wykazuje w tym tygodniu słabość także ze względu na fakt, że w obliczu dobrej sytuacji na rynkach akcji metal ten nie jest szczególnie atrakcyjną alternatywą inwestycyjną. Co więcej, spadki na złocie obserwujemy nawet mimo faktu, że wartość USD nie powróciła do wzrostów. Jest to sygnał większej siły podaży na rynku żółtego kruszcu, co prawdopodobnie zwiastuje pogłębienie przecen.
Raport przygotowała: Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ