
Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ
Następca tronu Arabii Saudyjskiej w czwartek komentował przede wszystkim ofertę publiczną Saudi Aramco – tamtejszego państwowego giganta naftowego. Sprzedaż 5 proc. udziałów tej spółki w ramach IPO już od dawna jest żywo komentowane na globalnym rynku ropy naftowej, gdyż spółka Saudi Aramco – przynajmniej w ocenie saudyjskiego księcia – może być wyceniona nawet na ponad 2 biliony dolarów amerykańskich. Chociaż co do tak imponującej wyceny są wątpliwości, to i tak IPO naftowego giganta będzie budzić wiele emocji – a może do niego dojść już w 2018 r.
W swoich wypowiedziach książę Muhammad Salman odniósł się również do kwestii porozumienia OPEC ws. cięcia produkcji ropy naftowej. Po raz kolejny potwierdził on determinację Arabii Saudyjskiej do działań redukujących globalną nadwyżkę tego surowca. Potencjalne przedłużenie porozumienia narzucającego limity wydobycia ropy na większość państw OPEC oraz kilka krajów spoza kartelu (w tym Rosję) to obecnie główny czynnik wspierający wzrost notowań tego surowca. Niemniej, w ujęciu światowym i w kontekście kilku miesięcy czy nawet lat, sytuacja fundamentalna na rynku ropy rysuje się dużo gorzej, co sprawia, że wzrostowy potencjał cen ropy naftowej jest ograniczony.
Raport przygotowała: Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ