
Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ
Cena miedzi w zasadzie nie zareagowała istotnie na dane z Chin, które pojawiły się dzisiaj nad ranem polskiego czasu. Opublikowane grudniowe dane dotyczące handlu zagranicznego były raczej dobre: bilans handlu zagranicznego oraz dynamika eksportu pobiły oczekiwania. Z kolei dynamika importu była w grudniu znacznie niższa niż się spodziewano, co odzwierciedlone zostało także poprzez import surowców. W minionym miesiącu import miedzi do Chin spadł o 4,3 proc. w ujęciu m/m do poziomu 450 tysięcy ton. Niemniej, wciąż był to drugi największy wynik w całym poprzednim roku. Tak czy inaczej, 2017 rok ogólnie przyniósł import miedzi do Chin na poziomie 4,69 mln ton, co oznacza spadek o 5,1 proc. w ujęciu r/r i najniższy roczny import od 2013 roku.
Pomimo mieszanych danych dotyczących importu miedzi do Chin w grudniu, dzisiaj rano cena tego surowca rośnie. Ponadto, perspektywy na cały 2018 rok wskazują na możliwy wzrost cen miedzi ze względu na obawy dotyczące podaży tego metalu.
Raport przygotowała: Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ