
Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ
Spadki, które pojawiły się na rynku miedzi w ostatnich dniach, były przede wszystkim odreagowaniem technicznym po wcześniejszych długotrwałych wzrostach. W minionym tygodniu stronie podażowej dodatkowo sprzyjały czwartkowe, rozczarowujące dane makroekonomiczne z Chin dotyczące dynamiki produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej i inwestycji w aglomeracjach miejskich.
Dzisiaj rano niższy niż miesiąc wcześniej okazał się także wzrost cen nieruchomości w Chinach, jednak w cenie miedzi tego póki co nie widać: notowania tego metalu dzisiaj rano odbijają dynamicznie w górę. Kluczowym oporem pozostaje jednak bariera 3 USD za funt, która może być trudna do pokonania w krótkoterminowej perspektywie. Tymczasem średnioterminowy i długoterminowy trend jest wzrostowy.
Raport przygotowała: Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ