
Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ
Siła kupujących na rynku złota wiąże się bezpośrednio z sytuacją na rynku walutowym. Wyjątkowo słabo radzi sobie bowiem amerykański dolar, którego wartość w poprzednim tygodniu dynamicznie spadła, notując dramatyczną końcówkę podczas piątkowej sesji. Notowania U.S. Dollar Index spadły w piątek do najniższego poziomu od końcówki 2014 roku, a ich negatywna korelacja z cenami złota odbiła się na wykresie kruszcu, którego cena zbliżyła się do poziomu 1.340 USD za uncję. Najbliższym – i jednocześnie ważnym – technicznym poziomem oporu jest teraz rejon 1.350-1.360 USD za uncję, czyli poziom, który powstrzymał stronę popytową na początku września ub.r.
Dane CFTC pokazały, że w tygodniu zakończonym 9 stycznia fundusze zwiększały długie pozycje na rynku złota, co było dodatkowym wsparciem dla strony popytowej na rynku tego kruszcu. Jednocześnie, inwestorzy wydają się zupełnie ignorować ważny czynnik sprzyjający spadkom cen złota – a mianowicie fakt, że dane makroekonomiczne w USA pozostają dobre, co zwiększa prawdopodobieństwo dalszego zacieśniania polityki monetarnej przez Rezerwę Federalną.
Raport przygotowała: Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ