Ostatnio dużo dzieje się w Synthosie. Właśnie okazało się, że chemiczna spółka ma zakontraktowaną sprzedaż 40-45 proc. produkcji budowanej fabryki w Brazylii. Na czwartkowej konferencji prasowej zarząd Synthosu poinformował, że zakład powinien być gotowy w III kwartale 2017 roku. Wtedy mają nastąpić pierwsze testy produktów. Spółka zamierza wybudować fabrykę kauczuku polibutadienowego na katalizatorze neodymowym w brazylijskim stanie Rio Grande do Sul kosztem 170 mln USD. Produkcja kauczuków ma być prowadzona w oparciu o licencję udzieloną przez Michelin. Synthos podpisał warunkowe porozumienie z producentami opon Michelin i Pirelli na dostawę kauczuków NdBR do ich zakładów zlokalizowanych w Brazylii.
Druga ważna informacja także dotyczy ekspansji zagranicznej Synthosu. Okazuje się, że giełdowy blue chip chce przejąć firmę w Stanach Zjednoczonych. W ocenie zarządu Syntohosu, jeśli transakcja dojdzie do skutku, zostanie dopięta jeszcze w tym roku i ma kosztować spółkę mniej niż budowa zakładu w Brazylii. Chodzi o firmę zlokalizowaną w kompleksie petrochemicznym w Teksasie.
– W Stanach Zjednoczonych domykamy akwizycję. (…) Chcemy wyjść na rynek amerykański, do klientów amerykańskich. Część tej akwizycji to produkt, który ma charakter globalny, uzupełnimy portfolio o bardzo ciekawy segment. Mamy go w swojej ofercie, ale tylko na skalę lokalną. – powiedział Tomasz Piec, członek zarządu Synthosu podczas forum PetroBiznes (PAP).
W tym tygodniu Synthos uplasował emisję obligacji wartych 350 mln euro. Sprzedane papiery pozwolą chemicznej grupie na poprawę struktury zadłużenia. To też pozwoli zyskać większy komfort w obliczu realizowanego programu inwestycyjnego.
>> Zobacz analizę wskaźnikową spółki uwzględniającą wyniki za II kwartał >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat Synthosu znajdziesz na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl
Wśród kolejnych projektów inwestycyjnych Synthosu jest przeformułowanie elektrociepłowni w Kralupach z gazu na węgiel. Koszt tego przedsięwzięcia szanowany jest na około 430 mln zł. Także w planach ma budowę fabryki do produkcji środków ochrony roślin. Szacowane nakłady to około 212 mln zł.
W czwartek akcje Synthosu nie wytrzymały naporu strony podażowej i potaniały na zamknięciu sesji o blisko 2 proc. Od początku roku notowania chemicznej spółki straciły na wartości 16 proc., a w skali ostatnich 12 miesięcy 4 proc.