W poniedziałek pojawiło się kolejne wezwanie na polską spółkę z branży chemicznej. Tym razem wzywającym okazał się giełdowy reprezentant z branży – Synthos, który chce zdobyć 100-proc. pakiet akcji Zakładów Azotowych Puławy.
Cena oferowana za walory jest uzależniona od momentu dokonania zapisu. Jeżeli posiadacz papierów odpowie na wezwanie w terminie pomiędzy 9 a 20 lipca 2012 roku, to za każdy walor otrzyma 102,50 zł. Nieco mniej zainkasują akcjonariusze, którzy na taki ruch zdecydują się między 21 lipca a 7 sierpnia 2012 roku, ponieważ wówczas cena spadnie do 98,77 zł. Zdaniem spółki kojarzonej z Michałem Sołowowem, kupno akcji Puław to inwestycja strategiczna. Niewykluczone, że w sytuacji powodzenia wezwania Zakłady Azotowe Puławy znikną z giełdy.
– Wzywający zamierza nabyć 100 proc. akcji oraz głosów na walnym zgromadzeniu spółki, tym samym rozbudować swoją grupę kapitałową. Jeżeli po przeprowadzeniu wezwania udział wzywającego w kapitale zakładowym spółki przekroczy stosowny próg określony w przepisach dotyczących przymusowego wykupu akcji, wzywający może zdecydować o przymusowym wykupie akcji od mniejszościowych akcjonariuszy, z zachowaniem wszelkich uprawnień, jakie w związku z tym procesem przysługują akcjonariuszom mniejszościowym. – czytamy w wezwaniu. >> Wezwanie wraz z załącznikiem znajdziesz tutaj.
Warunkiem skuteczności wezwania jest złożenie zapisów na 15,292 mln akcji, czyli 80 proc. całkowitej liczby papierów oraz ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu. Obecnie wszystkich akcji Puław jest 19,115 mln. Pozytywnie na temat oferty wypowiedział się minister gospodarki Waldemar Pawlak, który przyznał, że oferta podoba mu się i jest ciekawa.
>> Głównym akcjonariuszem Puław jest Skarb Państwa, który posiada 50,7 proc. udział. >> Zobacz jakie akcje w swoim portfelu posiada jeszcze Skarb Państwa.
W oddzielnym komunikacie spółka poinformowała, że na potrzeby sfinansowania transakcji, wraz z spółką zależną Synthos Dwory 7, zawarła umowę kredytu inwestycyjnego z PKO BP na kwotę do 2 mld zł. Z komunikatu dowiadujemy się, że kredyt zostanie uruchomiony w trzech transzach, a okres finansowania wynosi maksymalnie 72 miesiące. >> Całość znajdziesz tutaj.
Chemiczna branża już wcześniej dawała o sobie znać. Indeks WIG-Chemia nie miał sobie równych nawet w okresie rynkowej przeceny. Spółki potwierdziły swoją znakomitą kondycję finansową w raportach za pierwszy kwartał 2012 r., a całej sytuacji rumieńców nadawały doniesienia i spekulacje o możliwych przejęciach. Pierwszym kandydatem miał być Ciech, jednak w połowie maja ukazało się wezwanie na akcje Azotów Tarnów. Mimo początkowo wyższej ceny o 12 proc., różnica została błyskawicznie zniwelowana. Równie szybko pojawiły się głosy, że oferta jest zbyt mało atrakcyjna, a samo wezwanie nie dojdzie do skutku. Dla porównania propozycja Synthosu, czyli 102,50 zł jest bardzo zbliżona do wyceny z piątkowego zamknięcia. Różnicę poniżej 1 proc. trudno będzie przełknąć akcjonariuszom jako atrakcyjną ofertę. Wzywająca spółka jest jednak przekonana o słuszności proponowanej ceny.
– Synthos jest przekonany, że zaproponowana w wezwaniu cena jest atrakcyjna dla obecnych akcjonariuszy, zwłaszcza biorąc pod uwagę nieuniknione obniżenie marż na sprzedaży realizowanych przez ZA Puławy w najbliższych kwartałach i latach, przede wszystkim w obszarze nawozów. Jednocześnie dokonane przez Synthos analizy wykazują potencjał do poprawy efektywności operacyjnej ZA Puławy w dłuższym terminie i szansę zwiększenia wartości spółki poprzez rozwój w ramach grupy Synthos. – napisano w komunikacie prasowym.
Dodatkowo Synthos zastrzegł, że nie przewiduje możliwości podwyższenia ceny oferowanej w wezwaniu.
>> Spółki z branży chemicznej często pojawiały się przy okazji interesujących inwestycji. >> Chemia po wybitnym kwartale chce zaatakować nowe szczyty.
Wskaźniki na tle sektora oraz rynku, przy wycenie na poziomie 102 zł, niemal jednomyślnie potwierdzają niedowartościowanie. Przychody kwartale na początku 2012 roku wzrosły blisko jedną czwartą w porównaniu do ostatniego kwartału 2011 r. i wyniosły 1,115 mld zł. Podobnej tendencji uległ zysk netto, który wyniósł 244,5 mln zł, a stan gotówki na koniec okresu zwiększył się do 385,49 mln zł. >> Szczegółowe omówienie raportu kwartalnego znajdziesz tutaj.
Na poniedziałkowej sesji kurs puławskich zakładów nieznacznie zyskuje i pozostaje w okolicach ceny z oferty Synthosu. Jednak notowania Puław bardzo dobrze radzą sobie od początku roku. Jeszcze na początku stycznia jeden papier był wyceniany na ok. 81 zł. Spółka w przeciwieństwie do zdecydowanej większości rynku nie poddała się nawet majowej przecenie.
>> Analizę wskaźnikową i zautomatyzowane wyceny akcji spółki różnymi metodami >> znajdziesz na dedykowanej stronie w serwisie StockWatch.pl