
(Fot. DP/stockwatch.pl)
Ostatnie kilka dni na rynku pszenicy były okresem ponownego osuwania się notowań tego zboża w dół. W rezultacie, cena pszenicy w Stanach Zjednoczonych wczoraj zeszła poniżej 4,2 USD za buszel, zbliżając się tym samym do tegorocznego minimum wynoszącego 4,15 USD za buszel, a wyznaczonego podczas sesji 5 lipca. Dzisiaj rano notowania pszenicy delikatnie odbijają się w górę, ale wciąż poruszają się w okolicach 4,2 USD za buszel.
Presja spadkowa na notowaniach pszenicy utrzymuje się ze względu na sytuację fundamentalną na tym rynku. Globalna podaż pszenicy jest bardzo duża – warunki uprawy w Stanach Zjednoczonych są bardzo dobre, a tegoroczne zbiory w rejonie Morza Czarnego są obfite. Również produkcja pszenicy w Unii Europejskiej prawdopodobnie będzie spora, nawet pomimo wcześniejszych obaw związanych z gwałtownymi ulewami i powodziami we Francji i Niemczech – krajów, będących dwoma kluczowymi producentami tego zboża w UE. Wczoraj francuska firma Agritel oszacowała, że tegoroczne zbiory pszenicy w Niemczech wyniosą 26,03 mln ton, co oznacza spadek o 1,9 proc. w porównaniu do ubiegłego roku – jednak i tak jest bardzo dobrym wynikiem, biorąc pod uwagę wcześniejsze trudne warunki pogodowe na terenach uprawy pszenicy w tym kraju.
Raport przygotowała: Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ