Kiedy zewsząd słychać o schłodzeniu koniunktury w gospodarce, trafiają się wyjątki. Dziś prognozy po raz trzeci w tym roku podniosła Trans Polonia, świadcząca usługi transportowo-logistyczne. Wcześniejsze podnoszenie prognoz finansowych miało miejsce w czerwcu i lipcu.
Teraz spółka poprawiła tegoroczne szacunki zysku netto do 4 mln zł z 2,95 mln zł, a przychodów do 42 mln zł z 38 mln zł. Różnica jest wyraźna, skąd taki optymizm?
– Wyniki finansowe za pierwsze osiem miesięcy bieżącego roku były wyższe od oczekiwanych. W oparciu o zgłaszane zapotrzebowanie od klientów na świadczone usługi, spółka prognozuje wzmożony wzrost zleceń transportowych. Ponadto w wyniku wzrostu popytu spółka prognozuje wyższą dynamikę sprzedaży i rentowność usług w zakresie prowadzonej działalności. Dotyczy to szczególnie obszarów działalności, jakimi są samochodowy transport płynnych materiałów chemicznych oraz nowy segment usług będący w ofercie, jakim jest transport intermodalny. Szacowane wielkości przychodów w nadchodzących miesiącach roku 2011 z uwzględnieniem prognoz kosztów o charakterze zmiennym i stałych oraz aktualnych relacji cenowych wygenerują wyższy niż zakładano pierwotnie zysk netto – napisała spółka w komunikacie.
Ta informacja została entuzjastycznie odebrana przez rynek. Dziś akcje spółki należały do grona najszybciej rosnących, zyskiwały nawet 10 proc. W październiku przed spółką NWZA, na którym ma zapaść decyzja o skupie akcji. Akcje miałyby być skupowane w przedziale od 2 do 8 zł za sumę 2 mln zł. Dzisiejsza wycena to 6,21 zł.
- Pełna analityka finansowa spółki Trans Polonia SA w serwisie
http://www.stockwatch.pl/gpw/transpol,wykres-swiece,wskazniki.aspx