
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (Fot. mat. prasowe,TSUE)
Na tę decyzję czekali inwestorzy giełdowi, zarządy banków, a przede wszystkim setki tysięcy kredytobiorców. Dziś Trybunał uznał [plik z komunikatem], że umowa kredytowa, w której zawarto nieuczciwe klauzule może zostać w całości unieważniona, a polskie sądy przy tego typu sprawach powinny kierować się interesem kredytobiorcy. Trybunał zaznaczył, że prawo unijne w tym względzie nie stoi na przeszkodzie.
– Polscy konsumenci po 15 latach w końcu są w Unii Europejskiej – skomentował decyzję Arkadiusz Szcześniak z organizacji Stop Bankowemu Bezprawiu.
TSUE orzekł, że w zawartych w Polsce umowach kredytu indeksowanego do waluty obcej, nieuczciwe warunki umowy dotyczące różnic kursowych nie mogą być zastąpione przepisami ogólnymi polskiego prawa cywilnego (art. 56 kc). Trybunał podkreślił, że unieważnienie spornych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również – pośrednio – do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty.
Zamieszanie na giełdzie
Jeszcze rano ceny akcji banków mocno rosły. Inwestorzy grali pod scenariusz pozytywnego rozstrzygnięcia dla sektora. Najmocniej drożały akcje Getin Noble Banku (+8 proc.), Millennium (+7 proc.), mBanku (+6,5 proc.) czy PKO BP (+2,5 proc.), czyli instytucji, które w swoich portfelach mają najwięcej kredytów walutowych.
Kilka minut po 10:00, gdy pojawił się wyrok TSUE, sytuacja uległa zmianie o 180 stopni. Korzystna dla frankowiczów decyzja wywołała popłoch wśród inwestorów. Akcje banków, które jeszcze rano rosły, błyskawicznie zanurkowały. Notowania Millennium traciły momentami 10 proc., ale w kolejnych minutach skala przeceny zmalała. Pod presją szybko znalazły się także inne banki z portfelami walutowymi.
Największy portfel kredytów we frankach szwajcarskich ma obecnie PKO BP (ok. 23 mld zł). Kolejne miejsca zajmują Millennium i mBank (po ok. 14-15 mld zł). Powyżej 5 mld zł w kredytach frankowych w portfelu mają jeszcze Getin Noble, Santander i BNP Paribas.
KNF studzi emocje
Komisja Nadzoru Finansowego zaraz po publikacji wyroku zapewniła, że sektor bankowy jest przygotowany na orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Banki z dużym udziałem kredytów walutowych już wcześniej zostały zobowiązane do posiadania odpowiednich kapitałów, co jest czynnikiem ograniczającym ryzyko związane z tymi kredytami.
– W ocenie Komisji Nadzoru Finansowego (KNF), sektor bankowy w Polsce jest dobrze skapitalizowany i bezpieczny. Polityka realizowana od długiego czasu przez Komisję i inne instytucje sieci bezpieczeństwa finansowego spowodowała, że banki z dużym udziałem kredytów walutowych zostały zobowiązane do posiadania odpowiednich kapitałów, co jest czynnikiem ograniczającym ryzyko związane z tymi kredytami. W efekcie tych działań sektor bankowy jest przygotowany na wydane 3 października 2019 r. orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) dotyczące kredytów indeksowanych do waluty obcej – czytamy w komunikacie KNF.
Komisja wskazała, że na przestrzeni ostatnich lat Komisja oraz Urząd KNF podjęły i nadal podejmują działania mające na celu wzmocnienie odporności sektora bankowego na potencjalne ryzyka związane z kredytami walutowymi. Działania te nakierowane są na zapewnienie stabilności tego sektora, co leży w istotnym interesie klientów banków.
– Niezależnie od działań podejmowanych przez KNF oraz Urząd KNF, Komitet Stabilności Finansowej, będący organem nadzoru makroostrożnościowego, zarekomendował w 2017 r. podwyższenie wagi ryzyka do 150 proc. dla ekspozycji zabezpieczonych hipoteką na nieruchomości mieszkalnej, w przypadku której wysokość raty kapitałowej lub odsetkowej uzależniona jest od zmian kursu waluty lub walut innych niż waluty przychodów osiąganych przez dłużnika. KSF rekomendował nałożenie bufora ryzyka systemowego w wysokości 3 proc. z zastosowaniem do wszystkich ekspozycji na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w celu zapewnienia odporności banków na negatywne zjawiska związane z sytuacją w otoczeniu polskiej gospodarki i możliwością wystąpienia negatywnych zjawisk szokowych o charakterze zewnętrznym – podsumowano.