sxrgqugl
Advertisement
PARTNER SERWISU
wlxuhrnr

Umowy o dzieło sposobem na ucieczkę przed ZUS

Umowy o dzieło jako podstawa zatrudnienia nie cieszą się dobrą sławą w mediach. Już samo potoczne określenie umowy śmieciowe zawiera jednoznacznie negatywną ocenę. Tymczasem w praktyce wiążą się one z licznymi zaletami. W zależności od punktu widzenia, można do nich zaliczyć brak składek na ubezpieczenia społeczne i znacznie większe zarobki.

Plusem umów cywilnoprawnych, jako podstawy zatrudnienia jest szansa na wyższe zarobki. (Fot. stockwatch.pl)

Najczęściej z zatrudnienia na podstawie tzw. umów śmieciowych korzystają osoby, których praca ma twórczy charakter, czyli artyści, informatycy, czy dziennikarze. Według ostatnich danych GUS, w 2011 r. wyłącznie na podstawie umów cywilnoprawnych (zlecenie, o dzieło) pracowało ponad 1 mln Polaków. Rozwój rynku pracy i dążenie przedsiębiorstw do utrzymania konkurencyjności skutkuje pojawianiem się na rynku coraz większej liczby ofert pracy opartych na umowach tego typu. Warto zastanowić się, jakie są plusy i minusy tego rozwiązania, aby wiedzieć jak je dobrze wykorzystać.

Praca na podstawie umowy o dzieło wiąże się przede wszystkim z niższymi kosztami dla pracodawcy, co przekłada się po pierwsze na możliwość zatrudnienia pracownika, a po drugie na wyższe zarobki. Jest to szczególnie ważne dla młodych ludzi, którzy dopiero wkraczają na rynek pracy oraz osób starszych, które straciły swoje źródło utrzymania. Praca świadczona na podstawie takiej umowy wiąże się z brakiem stabilności i wielu świadczeń, ale często jest jedyną możliwością na osiąganie dochodów.

– Wady i ryzyka związane z tzw. umową o dzieło:

  •  brak stabilności zatrudnienia,
  •  brak ubezpieczenia emerytalnego, rentowego, chorobowego, wypadkowego, zdrowotnego,
  •  nie obowiązują przepisy kodeksu pracy dotyczące rozliczania i wynagradzania nadgodzin, urlopów, okresów wypowiedzenia umowy, wynagrodzeń minimalnych, co ma olbrzymie konsekwencji w sferze planowania finansowego.

– ocenia Dariusz Gradzi, adwokat, AKGK Adwokaci Kostański Gradzi Kuczara; www.akgk.pl

>> Zobacz jakie możliwości w zakresie oszczędzania na emeryturę ma przeciętny Kowalski. >> Ryzyko nacjonalizacji 12 mld zł odłożonych w III filarze jest niewielkie.

Do wad zalicza się również często problemy z uzyskaniem kredytu w banku, ale zatrudnienie na podstawie umowy śmieciowej nie przekreśla takiej osoby dla banku. Warunki jego uzyskania mogą być trudniejsze do spełnienia, ale ostatnie zmiany prawne dają bankom większą swobodę w tej kwestii.

– Umowy śmieciowe mogą powodować także niekorzystne konsekwencji w sferze zdolności kredytowej. Nie oznacza to, że banki nie udzielają kredytów osobom korzystających z tych umów, a jedynie że warunki uzyskania kredytu są trudniejsze niż w przypadku umowy o pracę. Znowelizowana Rekomendacja S Komisji Nadzoru Finansowego umożliwiła bankom łagodniejsze traktowanie tzw. umów śmieciowych przy analizie zdolności kredytowej. – ocenia Dariusz Gradzi.

Wskazanych wad nie powinno się jednak oceniać jednoznacznie. Ich znacznie zależy od indywidualnej postawy danej osoby. Coraz częściej brak stabilności finansowej nie jest postrzegany negatywnie, ponieważ wiąże się z drugiej strony z wolnością. Pracownik ma możliwość współpracy z wieloma zleceniodawcami, swobodnego określania czasu poświęcanego na jego wykonanie, czy pracy w domu. Dostaje za to również zwykle większe wynagrodzenie.

– Jeżeli pracodawca chce zapłacić za daną pracę czy usługę 100 zł, to w przypadku umowy o dzieło, z 50 proc. kosztem uzyskania przychodu, w kieszeni pracownika zostaje 90 zł. Jeżeli jest to zwykła umowa o dzieło – ok. 80 zł, a jeśli to jest umowa o pracę, to zostaje ponad 40 zł. – wylicza Zbigniew Żurek, wiceprezes Business Centre Club.

Zatrudnienie na podstawie umowy o dzieło może okazać się również ciekawą alternatywą dla osób narzekających na bezsensowność danin publicznych i brak bezpieczeństwa finansowego na przyszłość. Coraz częściej możemy spotkać się z opinią, że system wymusza odprowadzanie ogromnych składek od wynagrodzenia, które nie gwarantują otrzymania jakichkolwiek świadczeń na starość. Pojawiają się również pomysły całkowitego zlikwidowania systemu emerytalnego i pozostawienia obywatelom wolności w oszczędzaniu i inwestowaniu pieniędzy na emeryturę. Dyskusje na ten temat nasiliły się w ostatnim czasie w związku z planowanymi zmianami w Otwartych Funduszach Emerytalnych. Warto jednak zauważyć, że do realizacji planu indywidualnego zarządzania pieniędzmi i odkładania na emeryturę potrzebna jest samodyscyplina i wiedza ekonomiczna.

– W przypadku wykorzystywania umowy o dzieło, taki plan wydaje się realny. Należy jednak pamiętać, że wymaga to dużej samodyscypliny oraz wiedzy z zakresu rynków finansowych, żeby móc ocenić oferowane produkty finansowe i ryzyko z nimi związane. – ocenia Dariusz Gradzi, adwokat, AKGK Adwokaci Kostański Gradzi Kuczara; www.akgk.pl

>> Eksperci potwierdzają, że szczególnie obawy młodych ludzi są uzasadnione i powinni oni pogodzić się z faktem, że ciężar zapewnienia sobie pieniędzy na przyszłość spoczywa na ich barkach. >> Emerytury Polaków są zagrożone, młodzi ludzie są zdani na siebie.

Zatrudnienie na podstawie umów o dzieło jest w pewnym zakresie luką prawną, która pozwala aktualnie uciec przed koniecznością odprowadzania składek do ZUS. Możliwość zastosowania tej metody w pełnym zakresie jest ograniczona, ponieważ jest ściśle związana z charakterystyką wykonywanego zawodu. Coraz częściej można jednak spotkać osoby pracujące na etat, aby zapewnić sobie ubezpieczenia, a dorabiających na podstawie umów o dzieło. Warto również wspomnieć, że osoby pracujące wyłącznie na podstawie umów śmieciowych nie są skazane na brak jakichkolwiek ubezpieczeń. Mogą one skorzystać z np. dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego, które zagwarantuje dostęp do świadczeń NFZ. Aktualnie miesięczna składka wynosi 340,94 zł.

StockWatch.pl

StockWatch.pl wspiera inwestorów indywidualnych dostarczając m.in:

- analizy raportów finansowych i prospektów emisyjnych spółek przygotowywane przez zawodowych, niezależnych finansistów,

- moderowane forum użytkowników wolne od chamstwa i naganiania,

- aktualne i zweryfikowane przez pracownika dane finansowe spółek,

- narzędzia analizy fundamentalnej i technicznej.

>> Sprawdź z czego możesz korzystać za darmo i co oferujemy w Strefie Premium

Najnowsze wiadomości (aktualności, giełda, akcje)



Współpraca
Biuro Maklerskie Alior Bank Bossa tradingview PayU Szukam-Inwestora.com Kampanie reklamowe - emisje akcji, obligacji, crowdfunding udziałowy Forex Kursy walut Akcje Giełda Waluty Kryptowaluty
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
peek-a-boo
×

FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl

Sprawdź
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat