Duży ruch zrobił się na akcjach Robyga. Wszystko za sprawą wtorkowych transakcji pakietowych na walorach dewelopera. W pakietówkach właściciela zmieniło ponad 13,1 mln akcji, co stanowi 5 proc. kapitału. Transakcje zawarto po kursie 2,20 zł. W środę na otwarciu za akcje spółki płacono 2,30 zł.
W strukturze akcjonariatu spółki jest trzech znaczących udziałowców. LBPOL William II S.A.R.L. posiada 43,44 proc. akcji, Nanette Real Estate Group N.V. ma 19,84 proc., a PKO BP Bankowy Powszechne Towarzystwo Emerytalne równe 5 proc. Pozostali akcjonariusze dysponują 31,7-proc. udziałem.
Spółka ma za sobą publikację wyników za II kwartał. W tym okresie spadły przychody, ale wzrosły zyski. W ujęciu rocznym wartość sprzedaży skurczyła się o 13,6 proc. do 102,9 mln zł. Mimo tego dzięki utrzymaniu niskiej bazy kosztowej zdołała poprawić zysk operacyjny o 48 proc. do 17,3 mln zł, a zysk netto o 205 proc. do 11,8 mln zł. Dobrze wyglądały także przepływy operacyjne. W I półroczu cash flow na tym poziomie wyniósł 50,7 mln zł, a w samym II kwartale 17,2 mln zł.
>> Wskaźnik C/WK spółki to 1,33 przy średniej dla sektora 0,60 >> Analizę wskaźnikową Robyga uwzględniającą wyniki za II kwartał znajdziesz w StockWatch.pl
Robyg przyjął politykę dywidendową na lata 2014-2015. Zakłada ona wypłatę 75-80 proc. zysku netto. Spółka płaci dywidendę co roku, począwszy od swojego debiutu na warszawskiej giełdzie. Jednak do tej pory podlegała ona wahaniom. Najwięcej było za 2011 rok – 0,12 zł na akcję, co dawał 78 proc. zysku. Za lata 2012 i 2013 dywidenda wynosiła 0,8 zł, czyli około 30 proc. zysku netto.
W środę akcje Robyga walczą w okolicy kreski, a koło południa są na niewielkim plusie. Trzymiesięczna stopa zwrotu z notowań spółki jest na 5-proc. minusie, a sześciomiesięczna na 3-proc. minusie.