
Robert Iger, CEO Walt Disney Company. (Fot. spółka)
Walt Disney publikując wyniki, z jeszcze wcześniejszego kwartału podał, że usługa Disney+ zyskała 12,1 miliona klientów w ostatnim kwartale, podczas gdy ESPN+ dodał 7 milionów abonentów, a Hulu dodał 3,4 nowych kont. Łącznie na dzień 1 października Walt Disney Co. powiedział, że jego wspomniane wyżej trzy główne usługi streamingowe zwiększyły liczbę swoich abonentów do ponad 235 milionów, co jest wartością wyższą niż 223 miliony abonentów Netflixa w tamtym czasie. Łącznie na koniec 2022 r., jak wynika z danych Netflixa, ten miał mieć 231 mln abonentów, a więc mniej niż DIS jeszcze kwartał wcześniej. Niemniej spółka Walt Disney w ostatnim czasie publikowała dość mieszane wyniki kwartalne, nie spełniając pokładanych w niej przez analityków oczekiwań. Tak było w dwóch z ostatnich czterech publikacji.
Cena akcji Disneya i szacunki Wall Street
Akcje Disneya w marcu 2021 r. kosztowały około 200 USD/szt. W ciągu kolejnych dwóch lat notowania cofnęły się do 85 USD, mimo iż same wyniki spółki tak gwałtownie nie spadły, a wręcz były dość stabilne. Można zatem powiedzieć, że spółka była przewartościowana, a inwestorzy mogli przeszacować wzrost dynamiki zysków, bardzo gwałtownie urealniając wycenę w ostatnich miesiącach. Dołek ceny akcji wypadł na przełomie roku w okolicach 85 USD. Z tego miejsca rozpoczął się wzrost do obecnych prawie 110 USD. Szacunki dla kwartalnych wyników DIS, to EPS na poziomie 0,79 USD przy poprzednim odczycie równym 0,3 USD. Z kolei szacunek dla kolejnego kwartału to EPS na poziomie 1,18 USD.
Konsensus dotyczący przychodów wynosi za kwartał 23,36 mld USD przy sprzedaży rok temu na poziomie 21,82 mld USD. W całym 2023, według analityków z Wall Street, spółka może osiągnąć przychód na poziomie 90,57 mld USD względem 82,72 mld rok wcześniej. Na Wall Street średni poziom ceny docelowej dla DIS to 122,98 USD przy najniższym poziomie 94,00 oraz najwyższym 177,00 USD. Spółka ma 30 wydanych rekomendacji, z czego 19 to kupuj, 6 silne kupuj, 5 trzymaj i 0 sprzedaj.
Autor: Daniel Kostecki, analityk Rynków Finansowych, CMC Markets Polska