Jutro bardzo ważny dzień dla PBG. Na wtorek zaplanowane jest walne, które ma zdecydować o ewentualnej emisji akcji bądź obligacji. W planach jest m.in. podjęcie uchwały w sprawie podwyższenia kapitału zakładowego w drodze emisji akcji serii H z prawem poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy. Podwyższenie kapitału ma nastąpić poprzez wypuszczenie maksymalnie 14.295.000 nowych walorów o wartości nominalnej 1 zł każda. Jedna akcja uprawiałaby do objęcia jednego nowego papieru. Natomiast propozycja emisji obligacji zakłada wypuszczenie 12 tys. papierów zamiennych na akcje, których łączna wartość nominalna wynosi 1,2 mld zł.
Przy okazji walnego i głosowana nad podwyższeniem kapitału sporo mówi się o inwestorze strategicznym dla PGB. Ostatnio pojawiły się także sugestie, że budowlana grupa mogłaby się ratować sprzedażą aktywów. Wariantów działań jest sporo, a wtorek powinniśmy poznać pierwsze konkretne rozstrzygnięcia.
– Teraz kluczowym pytaniem jest ile spółka potrzebuje środków, aby rozwiązać swoje problemy finansowe. Niestety samo PBG tego oficjalnie nie powiedziało. Wiemy jedynie, że zadłużenie netto wynosi nieco poniżej 1 mld zł. Problemy finansowe spółki mogą być rozwiązane w różnych sposób. Jednym z nich ma być inwestor strategiczny, ale rynek nie wierzy, że pojawi się on w PBG. W planach jest sprzedaż spółek zależnych nie pasujących do nowej strategii grupy: PBG Erigo, Aprivii i Hydrobudowy. Jednak nie prosto je sprzedać. Stosunkowo najłatwiej byłoby znaleźć chętnego na tą ostatnią firmę. W tej sytuacji spółka może być zmuszona do emisji, sprawą otwartą pozostaje forma pozyskania środków z rynku: emisja akcji z prawem poboru (14,3 mln nowych akcji, nie znamy ceny emisyjnej) czy obligacji zamiennych (wartość 1,2 mld zł, nie znamy ceny konwersji). Gdyby i z tym był problem to ostatecznością mogłaby być sprzedaż najcenniejszych aktywów, na przykład Rafako. – uważa Michał Sztabler, analityk DM Trigon.
>> Ratunkiem dla grupy może być sprzedaż spółek autostradowych. >>PBG ma pomysł na poprawę płynności.
Głównym akcjonariuszem budowlanej grupy jest jej prezes Jerzy Wiśniewski. Znaczące pakiety mają ING OFE oraz Pioneer Pekao Investment Management, który ostatnio informował o redukowaniu swojego zaangażowania. >> Zobacz aktualny stan akcjonariatu.
Na poniedziałkowej sesji akcje spółki rosną, kontynuując odreagowanie po wcześniejszej mocnej przecenie i spadu w kilka tygodni z około 80 zł poniżej 35 zł. Teraz jest szansa na dalsze odbicie, ale mimo to mamy do czynienia z papierem o podwyższonym ryzyku.
– Widać próbę akumulacji akcji PBG. W mojej ocenie mamy korektę wcześniejszych spadków i cały czas postrzegam ten papier jako wysokiego ryzyka. Nadal jest daleko do zmiany trendu. Na poniedziałkowej sesji kurs walczy z 13-sesyjną średnią, która jest na poziomie 41,50 zł. Pozytywem jest, że na MACD mamy sygnał kupna, a na Stochastic wstępny sygnał kupna. Najbliższy silny opór znajduje się na 46 zł, a kolejny na 59,60 zł i 66,90 zł. Pierwszym sygnałem powrotu do spadków będzie zejście poniżej 37,36 zł, ale ważniejsze będzie zejście poniżej 33,70 zł. To byłby sygnał kolejnej fali spadkowej. – ocenia Krzysztof Borowski z Katedry Bankowości SGH.
Kliknij aby powiększyć
>> Eksperci przestrzegają: PBG pozostaje papierem podwyższonego ryzyka. >> A tymczasem DM IDM od niedawna rekomenduje kupuj dla walorów PBG.