PARTNER SERWISU
vmhnbxat

Wezwania pochłonęły już 10 mld zł, w drodze kolejne transakcje

Omawiane walory: , , ,

Z parkietu znikają spółki, bo naprawdę duzi gracze łowią zdrowe firmy wykorzystując niskie wyceny giełdowe. Od początku roku ogłoszono już 28 wezwań. StockWatch.pl sprawdził, na kogo jeszcze ostrzą sobie zęby fundusze szukające okazji.

Naprawdę duzi gracze pojawiają się na giełdzie wtedy, gdy przecena sprowadzi ceny akcji dobrych spółek do poziomu okazji nie do przegapienia. Dokładnie rok temu StockWatch.pl postawił tezę, że na przejęcia pójdą miliardy, a wezwań będzie wyjątkowo sporo. Wstępne statystyki potwierdzają nasze prognozy, ponieważ tylko od początku 2012 roku ogłoszono ich już 28 na sumę blisko 10 mld zł. Oczywiście nie wszystkie zakończyły się całkowitym sukcesem, czego przykładem jest wezwanie Akronu na Azoty Tarnów czy Synthosu na Puławy. Suma oferowana przez każdą z nich robi jednak wrażenie. Do tej pory rekordowy był wynik sprzed pięciu lat, wówczas na przestrzeni dwunastu miesięcy ogłoszono ich ponad 30.

>> StockWatch.pl uważnie śledzi wszystkie giełdowe przejęcia. >> Informacje na temat wezwań z tego roku znajdziesz w jednym miejscu w serwisie.

W tym roku w centrum zainteresowania znalazły się firmy z sektora finansowego, handlowego, technologicznego oraz przemysłowego. Z tej ostatniej branży szczególnie dużym powodzeniem cieszyły się spółki chemiczne – rozgrywka dotyczyła niemal wszystkich przedstawicieli sektora. W poczynaniach inwestorów widać także sporą determinację, o czym świadczą przeplatające się kontrwezwania. Ostatnio temperatura wzrosła wokół wezwania na Eko Holding, a wcześniej obserwowaliśmy zaciętą walkę o wpływy miedzy prywatnymi inwestorami (rosyjski Akron i Synthos) a Skarbem Państwa w Azotach Tarnów i Puławach.

>> Eksperci na łamach StockWatch.pl sygnalizowali: to jeszcze nie koniec skupowania z rynku spółek, które są rekordowo tanie. >> W pół roku na wezwania poszło już 6 mld zł, a to wciąż nie koniec.

Tegoroczne 28 wezwań to jeszcze nie ostatnie słowo – wynik cały czas może być poprawiony, czego dowodem są ostatnie ruchy wokół PEP czy Eko Holdingu. Trwa arcyciekawa rozgrywka: niedawno Ecorse Investments porozumiał się z głównymi akcjonariuszami Eko Holding (rodziną Gradeckich) i podniósł cenę w wezwania z 4,10 zł do 4,70 zł. Wcześniej z informacji udzielonych agencji Bloomberg przez przedstawiciela Mid Europa Partners wynikało, że możliwe jest ogłoszenie kontroferty ze strony funduszu na 100 proc. akcji po minimum 5,50 zł za papier. Na rynku podniosły się głosy, że w obliczu zapowiedzi Mid Europa reakcja głównego akcjonariusza, w postaci szybkiego wyboru oferty Ecorse i odrzucenia z góry innych, potencjalnie korzystniejszych ofert, jest niezrozumiała. Zamieszaniem zainteresowała się KNF, która bada sprawę. Z podniesieniem ceny ofertowej mamy do czynienia także w odniesieniu do wezwania na PEP. Niedawno Polenergia, spółka należąca do Kulczyk Investments, podwyższyła cenę w wezwaniu na 100 proc. akcji do 33 zł z 31,50 zł poprzednio.

W tegorocznych wezwaniach pojawia się cały przekrój branż. Inwestorzy z pewnością zastanawiają się teraz, kto jeszcze możne znaleźć się na celowniku przejęć. Zdaniem przedstawicieli biur maklerskich warto patrzeć na już faworyzowane sektory.

– Kolejne wezwania powinny się pojawiać. Teraz jest doby moment, bo spółki będą pokazywać słabsze wyniki i będą tańsze. Oczekiwałbym m.in. wezwań w sektorze przemysłowym czy budowlanym. Jeśli chodzi o ten pierwszy sektor, to w tej chwili jest dobry moment dla zagranicznych inwestorów branżowych do przejmowania naszych podwykonawców. Natomiast problemy w budowlance powinny wymusić konsolidację, a w pierwszej kolejności preferowane będą spółki z dobrym bilansem. – ocenia Michał Marczak, dyrektor działu analiz DI BRE Banku.

>> Cena czyni cuda, więc spojrzyj gdzie jest naprawdę tanio – analizę wskaźnikową wszystkich giełdowych sektorów >> znajdziesz w jednym miejscu w serwisie StockWatch.pl

Potencjalni przejmujący będą się rozglądali raczej za zdrowymi fundamentalnie spółkami. Jeden z tropów prowadzi do sektora telekomunikacyjnego. Tu ostatnio głośno za sprawą rozgrywki wokół pozagiełdowego TK Telekom, gdzie w grze są dwie spółki notowane na GPW. W poniedziałek zarząd PKP podjął decyzję o rozpoczęciu równoległych negocjacji z trzema oferentami, którzy zostali zakwalifikowani na tzw. krótką listę inwestorów. Są to GTS, Netia oraz konsorcjum Hawe i IT Polpager, które niedawno utraciło wyłączność negocjacyjną. To pokazuje, że nie tylko fundusze private equity są obecnie gotowe na przejęcia.

– W mojej ocenie, obecny poziom wycen wielu spółek może być niski dla branżowych inwestorów. Dlatego sadzę, że wzywający nadal będą aktywni. Do tego w obliczu ostatniego wzrostu notowań mogą zacząć się spieszyć, aby uniknąć kolejnej zwyżki. Historia tegorocznych wezwań pokazuje, że ogłaszane są one na spółki dobre fundamentalnie, jak chociażby Mondi czy PEP. Drugą grupą są spółki, których zyski pozostawiają jeszcze sporo do życzenia. Tu przykładem jest chociażby Eko Holding, ale być może wzywający dostrzega w takich spółkach potencjał do poprawy. Gdybym miał typować kolejne spółki do przejęć, to wskazywałbym raczej spółki o dobrej kondycji finansowej niż takie, które kuszą niską wyceną, ale prowadzą mało stabilny biznes i grożą nietrafionym przejęciem. Czasy są ciężkie i kapitał powinien być raczej angażowany w stabilne firmy. – mówi Grzegorz Pułkotycki, Zastępca Dyrektora Departamentu Doradztwa Inwestycyjnego DM BZ WBK.

>> Wyścig o Eko Holding trwa – sprawdź jaka jest stawka. >> Zobacz analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki na tle rynku oraz sektora.

Ekspert również wskazuje, że przedmiotem zainteresowania mogą być przedstawiciele branży telekomunikacyjnej, gdzie na przestrzeni ostatnich lat rozgrywa się proces konsolidacji.

– Już wcześniej mówiono w tym kontekście chociażby o Netii, a ostatnio coraz śmielsze plany snuje Hawe, co wzbudza zainteresowanie branżowych potentatów. Natomiast z sektora przemysłowego pojawiały się doniesienia na temat ewentualnego przejęcia Kęt. Spekulowano, że zainteresowany mógł być fundusz private equity. W mojej ocenie bardziej widziałbym w spółce inwestora branżowego. – dodaje Grzegorz Pułkotycki.

>> Jeśli preferujesz inwestowanie w oparciu o solidne fundamenty, to mamy coś dla Ciebie. >> W serwisie znajdziesz skaner fundamentalny, który ułatwi poszukiwania najdorodniejszych spółek.

Fundusze private equity przy przejęciach mogą kierować się niskim wskaźnikiem EV/EBITDA. Wskaźnik ten mówi nam, jakie jest pokrycie zysku (przed opodatkowaniem, odprowadzeniem odsetek i amortyzacji) wartością przedsiębiorstwa. Wskazuje ile także inwestorzy są gotowi zapłacić za jednostkę tego rodzaju zysku – im mniejsza wartość dodatnia wskaźnika tym cena akcji jest atrakcyjniejsza.

– Oczekiwałbym kolejnych wezwań, a inwestorom, którym może na tym zależeć najbardziej są fundusze private equity. Generalnie w kręgu zainteresowań powinny pojawić się spółki mające stabilny cash flow. Drugim wyznacznikiem przy przejęciu powinna być atrakcyjność wyceny EV/EBITDA – preferowane będą spółki o niskim wskaźniku. Trudna sytuacja na rynku będzie sprzyjała zainteresowaniu branżami niecyklicznymi. – mówi Michał Hulbój, Dyrektor Departamentu Analiz w Erste Securities.

Z dużej liczby wezwań płynie jeszcze jeden ważny wniosek. Eksperci podkreślają, że z reguły nasilają się one w końcowym momencie bessy. Teraz jednak sytuacja jest specyficzna, bo kryzys co chwile objawia nowe oblicza, a czynników ryzyka jest cała masa.

– Historycznie patrząc, duża liczba wezwań może sugerować, że jesteśmy na dnie bessy. Inwestorzy mogą przejmować tanio i jest sporo zagranicznych funduszy, które Polskę postrzegają jako atrakcyjny rynek. Szczególnie pozytywnie są oceniane spółki z sektora handlowego, ponieważ mamy stabilny popyt wewnętrzny. – zaznacza Kamil Czapnik, analityk DM AmerBrokers.

>> Śledzisz fundamenty spółek? Szczegółowe analizy raportów kwartalnych >> przygotowane przez analityków StockWatch.pl znajdziesz tutaj.

StockWatch.pl

StockWatch.pl wspiera inwestorów indywidualnych dostarczając m.in:

- analizy raportów finansowych i prospektów emisyjnych spółek przygotowywane przez zawodowych, niezależnych finansistów,

- moderowane forum użytkowników wolne od chamstwa i naganiania,

- aktualne i zweryfikowane przez pracownika dane finansowe spółek,

- narzędzia analizy fundamentalnej i technicznej.

>> Sprawdź z czego możesz korzystać za darmo i co oferujemy w Strefie Premium

Na podobny temat



Współpraca
Biuro Maklerskie Alior Bank Bossa tradingview PayU Szukam-Inwestora.com Kampanie reklamowe - emisje akcji, obligacji, crowdfunding udziałowy Forex Kursy walut Akcje Giełda Waluty Kryptowaluty
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
peek-a-boo
×

FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl

Sprawdź
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat