Trend wzrostowy na walorach CDRED trwa od początku października ubiegłego roku. W tym czasie kurs zdołał pokonać linię półrocznego trendu spadkowego, wykorzystać ją jako wsparcie oraz wspiąć się ostatkiem sił powyżej średniej 200-sesyjnej. Po zdobyciu tej twierdzy kupujący ujrzeli kolejną istotną przeszkodę – lukę bessy z dnia 02.08.2011. Oblężenie obszaru luki trwało trzy tygodnie i zakończyło się rejteradą kupujących. Najpierw EMA13 nie wytrzymała nacisku sprzedających i zakręciła w dół wykresu, a po wczorajszej sesji strona popytowa straciła swój przedostatni przyczółek w postaci SMA200.
Wygenerowany na oscylatorze MACD sygnał sprzedaży może uruchomić dodatkowe rezerwy podaży i doprowadzić do testu linii średnioterminowego trendu, wzmocnionej EMA55. Skutki ewentualnego przełamania owej linii mogą okazać się bolesne za sprawą wiszącego nad wykresem, niczym miecz Wiedźmina, klina zwyżkującego. Na dzień dzisiejszy linia trendu na RSI nie zapowiada jednak, by miało dojść do realizacji tego czarnego scenariusza.