Od wzrostów rozpoczęła się poniedziałkowa sesja na giełdzie w Warszawie, co wpisywało się w podobne nastroje dominujące na rynkach globalnych. Następnie rynek dość szybko podzielił się na rosnące duże spółki i taniejące spółki małe i średnie. o godzinie 10:40 indeks WIG20 rósł o 0,45 proc. do 2.490,6 pkt., a WIG o 0,2 proc. do 64.592,5 pkt., podczas gdy mWIG40 spadał o 0,2 proc. do 4.920,2 pkt., a sWIG80 o 0,3 proc. do 14.837,4 pkt.
Indeks WIG20 w górę ciągną firmy detaliczne (CCC +2,5 proc.), paliwowe (Lotos +1,45 proc.; PGNiG +1,3 proc.; Lotos +1,3 proc.; JSW +1,3 proc.), a także energetyczne (PGE +1,3 proc.; Energa +1,2 proc.). W tej fazie handlu pod kreską były notowane tylko 4 z 20 spółek z WIG20. Mianowicie PKN Orlen (-0,6 proc.), KGHM (-0,5 proc.), Pekao SA (-0,35 proc.) i PZU (-0,1 proc.). >> Zobacz także: Delikatne odbicie cen ropy w górę po znaczącej zniżce
Notowania Grupy Azoty idą w dół o 2,2 proc. do 77 zł. To reakcja na doniesienia o aresztowaniu przez CBA szefa rady nadzorczej spółki, a także pięciu innych osób, w związku z zarzutem korupcji (40 mln zł) i powoływaniem się na wpływy w największych spółkach Skarbu Państwa.
Blisko rekordowo wysokich poziomów pozostają notowania Dino Polska. W poniedziałek za jedną akcję tej sieci supermarketów trzeba zapłacić 68,75 zł, czyli tyle samo co w piątek i o 75 groszy mniej niż wynosi ustanowiony w zeszłym tygodniu rekord na poziomie 69,50 zł. Analitycy Biura Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska oczekują nowych rekordów. W ich opinii jedna akcja Dino Polska warta jest 75,20 zł i dlatego rekomendują ich kupno.
FDA nakazała Selvicie wstrzymanie badań klinicznych nad SEL24 >>> CZYTAJ WIĘCEJ
W ścisłym centrum uwagi jest dzisiaj Selvita. Przez pierwszą godzinę notowań jej notowania nie zdołały się otworzyć, gdyż kurs był równoważony w efekcie dużych zleceń sprzedaży akcji. Była to reakcja na informację, że amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków nakazała spółce zawieszenia badania klinicznego leku na białaczkę SEL24, po tym jak wystąpił zgon pacjenta, który wcześniej SEL24 przyjmował. Ostatecznie kurs akcji Selvity otworzył się z ceną 39 zł, czyli o 28,4 proc. niżej niż w piątek na koniec dnia, gdy za jedną akcję trzeba było zapłacić 54,50 zł. Po tej wyprzedaży na otwarciu, notowania podskoczyły do 42 zł, tracąc 23 proc. w stosunku do piątkowego zamknięcia. Selvita ciągnie w dół tez indeks sWIG80.
Rykoszetem od Selvity dostaje Celon Pharma. Akcje tej biofarmaceutycznej firmy tanieją o 4,2 proc. do 32,10 zł , kontynuując spadki zapoczątkowane jeszcze pod koniec sierpnia i obecnie są najtańsze od końca maja br.
Na szerokim rynku w poniedziałek wyróżniają się jeszcze m.in. akcje Brastera (+6,1 proc.), Enter Air (+5,9 proc.), Polimexu-Mostostal (+3,6 proc.), Getin Holding (-3,3 proc.) i Kruk (-2,6 proc.).
Mapa rynku – stan na godzinę 11:00. Źródło: ATTrader.pl
Losy poniedziałkowej sesji w Warszawie w dużej mierze mogą zależeć od tego, czy indeksowi WIG20 uda się wrócić powyżej 2.500 pkt. Brakuje bowiem innych potencjalnych impulsów, które mogłyby rozgrzewać emocje. Takim impulsem nie były opublikowane jeszcze przed sesją, lepsze od prognoz, dane o produkcji przemysłowej w Niemczech. Podobnie jak wyższy od oczekiwań odczyt październikowego indeksu Sentix dla strefy euro. Kalendarium na dziś jest puste. Dodatkowo w USA mamy Dzień Kolumba (urzędy i banki są zamknięte), co będzie wpływało na spadek obrotów i zmienności na Wall Street. >> Zobacz także: Osłabienie impulsu kredytowego złą wiadomością dla wzrostu gospodarczego
Powrót WIG20 będzie dobrą wiadomością dla posiadaczy akcji. Wprawdzie nie gwarantuje to wzrostów, ale zmniejsza szanse na szybkie spadki. Ewentualna kolejna nieudana próba wyjścia powyżej 2.500 pkt. będzie jednak silnym sygnałem sprzedaży. Na gruncie analizy wykresu WIG20 wzrośnie prawdopodobieństwo spadku do 2350 pkt. To w tej chwili scenariusz bazowy.
Marcin Kiepas, niezależny analityk.
W dalszej części tygodnia rynki globalne ponownie zaczną odgrywać główną rolę w kształtowaniu się nastrojów na warszawskiej giełdzie. Kluczowym wydarzeniem będzie publikacja wrześniowych danych o inflacji konsumenckiej i producenckiej w USA, wzmocniona przez dane o sprzedaży detalicznej i minutki z ostatniego posiedzenia FOMC. To wszystko może wesprzeć oczekiwania na podwyżki stóp procentowych przez Fed, jednocześnie dając pretekst do umocnienia dolara, przeceny surowców i ucieczki kapitałów z rynków wschodzących. Stanowi więc największe zagrożenie dla GPW.
Należy też pamiętać, że w tym tygodniu startuje sezon publikacji wyników kwartalnych na Wall Street. W czwartek raporty finansowe opublikuje Citigroup i JPMorgan, a w piątek Bank of America i Wells Fargo. Oczekiwania przed sezonem nie są wygórowane, dlatego łatwo będzie je pokonać, co może stanowić potencjalne paliwo dla kontynuacji wzrostów w USA.
Niezmiennie też wciąż ważnymi tematami dla globalnych rynków akcji, a więc i dla warszawskiej giełdy, jest reforma podatkowa w USA oraz wybór przyszłego szefa Fed.
