
World War 3 to jak dotąd największy i najgłośniejszy projekt The Farm 51. (Fot. materiały prasowe)
W dniach 20-23 czerwca, będąca wciąż we wczesnym dostępie, militarna strzelanka World War 3 miała darmowy weekend na platformie Steam. Przez kilka dni gracze mogli przetestować grę, biorąc udział w potyczkach na jednej mapie. Cena gry w trakcie trwania darmowego weekendu była również obniżona z 99,99 zł do 59,99 zł.
Zachęty ze strony The Farm 51 przyniosły pewne efekty. WW3 zainteresowało się dużo więcej graczy niż w poprzednich tygodniach, ale skala tego zjawiska niestety była dużo mniejsza niż w wypadku konkurencyjnych tytułów. SteamCharts podaje, że liczba graczy w trakcie trwania weekendu przekraczała 2 tys. osób, gdy przed darmowym weekendem jednocześnie grało w grę ok. 200-300 osób. W kwietniu średnia liczba graczy wynosiła ok. 66 osób przy maksymalnej liczbie 176 graczy. Natomiast w maju średnia urosła do 208 osób i maksymalnej liczbie 954 osób. Dane z ostatnich 30 dni mimo kolejnych wzrostów również nie powalają. Po darmowym weekendzie średnia liczba grających wynosi 416 osób, a peak grających jednocześnie wynosi 2.169 osób. Dla porównania krótko po premierze w październiku ubiegłego roku w World War 3 grało jednocześnie ponad 11 tys. osób. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom The Farm 51

Źródło: Steamcharts
Podczas darmowego weekendu dużo lepiej wypadły takie tytuły jak Insurgency: Sandstorm czy Battalion 1944. Pierwsza gra to drużynowa strzelanka od New World Interactive, którą można traktować jako bezpośredniego rywala World War 3. W ciągu weekendu peek graczy dla tego tytułu wyniósł blisko 14 tys. Z kolei w wypadku Battallion 1944 peak wyniósł nieco ponad 5 tys.
Polskiej grze nie pomogło również wypuszczenie tuż przed weekendem patcha do gry, który jak wynika z relacji graczy, nie dość że wprowadził nowe błędy, to jeszcze znacząco zmniejszył optymalizację strzelanki.
– The Farm 51 musi się teraz mocno napracować, żeby skłonić graczy do zakupu/powrotu do WW3. Spółka rozpoczęła sprzedaż gry, mimo, że ta nie była jeszcze skończona argumentując, że będzie w stanie na bieżąco dostosowywać się do zastrzeżeń i komentarzy fanów rozwijając produkcję w kierunku wskazanym przez społeczność. Pomysł brzmiał dobrze, ale w praktyce nie poszło to tak świetnie. Przez problemy z optymalizacją i działaniem serwerów wielu graczy się zraziło i obecne statystyki obrazujące zainteresowanie grą prezentują się bardzo słabo, mimo że zarząd utrzymuje w przekazywanych materiałach, że WW3 osiągnęła wielki sukces (o takowym można mówić tylko na bazie dotychczasowych osiągnięć, a nie stanie globalnym). Mała ilość graczy w tym momencie wpływa na fakt, że nowi gracze nie będą zainteresowani zaangażowaniem się w grę, która jest mało popularna i tak koło się zamyka – sygnalizował jeszcze przy okazji omówienia wyników The Farm 51 za I kwartał 2019 r. analityk StockWatch.pl.
W poniedziałek wieczorem World War 3 znajduje się na 26. miejscu na liście bestsellerów Steama. Warto jednak zaznaczyć, że początek lata (za wyjątkiem większych akcji promocyjnych) to sezonowo słaby okres na rynku gier i wysoka pozycja w rankingu wcale nie musi oznaczać wysokiej sprzedaży. WW3 na Steam ma ponad 12 tys. recenzji, z czego 63 proc. jest pozytywnych.
The Farm 51 specjalizuje się w tworzeniu zaawansowanych gier akcji. Spółka jest notowana na rynku NewConnect od 2012 r.